www.klubkangoo.pl

Witam mój silnik to 1.2 60 km. Ostatnio stojąc na parkingu po odpaleniu kangura kumpel zwrócił mi uwagę, że cykają mi zawory i ze dobrze by było abym wybrał sie na ich regulacje. Nie rozumiem o co chodzi z tymi cykającymi zaworami mogli byście coś poradzić i napisać czy taka regulacja jest kosztowna.

Regulacja luzu zaworów.
Normalna czynność eksploatacyjna w tym silniku. Nic skomplikowanego ale podstawy wiedzy trza mieć.
Cena zależy od miejsca.
U brania będzie pewnie najtaniej.
Ale niekoniecznie najbliżej

a orientacyjnie ile to kosztuje ? A na jakiej zasadzie reguluje sie te zawory może sam wym sie za to wzioł jak by nie było to nic skomplikowanego. Aaa i jeszcze jedno te cykające zawory mogą coś z silnikiem zrobić ?

Jeżeli luz jest za duży to prócz większego spalania i spadku mocy raczej nie, no chyba że katalizator padnie. Ale jeśli jest za mały, to mogą się wypalić gniazda zaworów w głowicy, a to już poważniejsza sprawa.
viewtopic.php?f=78&t=6954

U mnie w Kielcach płaciłem 100 zł za regulacje, jeśli nie wiesz dokładnie co tam trzeba zrobić to lepiej komuś zlecić, jest troche rozbierania, ja wolałem zapłacić i mieć spokojną głowe.

różnica odrazu słyszalna ?

Panowie,mam podobny problem,dzis rano gdy wlaczylam silnik w swoim kangoorku uslyszalam wyrazne cykanie od jego strony. Kangoorek chodzi teraz jak taka mala ciuchcia;) zdjelam plastikowa klape oslaniaja silnik,ale nie widze zadnego wycieku oleju z ktoregos z pompowtryskiwaczy czy czegos takiego jednak silnik wyraznie cyka. Zastanawiam sie czy to cos powaznego? Wybieram sie akurat jutro do mechanika na przeglad, wiec pytam bo zwroce mu na to uwage.

agnas

Na tym forum używamy polskich znaków. Nie lubimy domyślać się sensu wypowiedzi. (admin/mod)

Cyka, bo to diesel
Przegląd powinien wyjaśnić czy jest się czym przejmować.

No tak,ale teraz cyka tak jakby wyrzucal z siebie sprezone powietrze pod sporym cisnieniem.

Na tym forum używamy polskich znaków. Jeśli sprawia Ci to problem możesz nie pisać (admin/mod)

Wróciłam z przeglądu no i nie jest za ciekawie.Jeśli chodzi o to cykanie mechanik wymienił tylko podkładkę pod pompowtryskiwaczem i ustało jednak zaraz po włączeniu silnika i dodaniu gazu zaświeciła się kontrolka od "uszkodzenia elektroniki" a silnik zaczął bardzo dziwnie nierównomiernie pracować-znacznie stracił na mocy i całe auto dość dziwnie się trzęsie/drga. Kangoorek ma być wieczorem podłączany do komputera. Macie jakiś pomysł co mogło się stać,że pojawił się taki błąd na desce i dziwna praca silnika? :/