temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez Kangloot piątek, 19 marca 2010, 10:47

Jako, że w moim poprzednim aucie skok pomiędzy temperaturą płynu w trakcie jazdy, a temperaturą kiedy włącza się wentylator chłodnicy był sporo mniejszy pytam czy tak ma być.

W trakcie jazdy na trasie wskaźnik temperatury jest dokładnie na środku skali lub nawet jedną kropkę poniżej.

W korkach wiadomo auto dostaje troszke wyższej temperatury i wentylator włącza się o jeden segment (pięć kropek) powyżej.
Pytanie, czy silnik w trasie nie jest niedogrzany?
Szukam dziur w całym czyli uszczelniam poziom spalania (trasa ze średnią 90-100 wychodzi 8.8-9.5 LPG - instalacja w porządku, jej ustawienia również, filtry czyste...).
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
//\\ Granatowy Osiołek 1.4 8v 1998 - najczęściej między 370 a 440 słupkiem 7/S7
\\// - I inwestycja - wymiana serca na Cliokowe, bo remont był ekonomicznie nieuzasadniony ;)

ex. R19 1.7 8v with muchozol
Kangloot
alias "niewypał" :P
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 10:48

Re: temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez Szumak piątek, 19 marca 2010, 10:57

U mnie wskaźnik temperatury trzyma się środkowej pozycji po nagrzaniu silnika i nie przesuwa się niezależnie od warunków atmosferycznych oraz warunków na drodze. Momentu włączenia wentylatora nie słyszę. Spalanie mam identyczne.
Możesz sprawdzić czy układ masz prawidłowo odpowietrzony oraz pilnuj poziomu płynu w zbiorniku wyrównawczym - przy LPG to ważne z uwagi na parownik.
Suzuki Marauder [2001]:
Obrazek
Suzuki Burdelmam C50 [2006]
Obrazek
Był: Kangur Polarny 1.2 16V LPG [2002]:
Obrazek
Była: Babcia Asia 1.8 [1994]:
Obrazek
Avatar użytkownika
Szumak
Vice Kangoomistrz 2012
Vice Kangoomistrz 2012
 
Posty: 1963
Dołączył(a): piątek, 27 czerwca 2008, 11:26
Lokalizacja: SBI - GMB - GWE

Re: temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez Lucass piątek, 19 marca 2010, 11:17

U mnie wskaźnik zachowuje się identycznie, jak u Szumaka
Jeżeli jeździsz na LPG, to silnik raczej nie powinien być niedogrzany z racji wyższej temp spalania gazu.
Jedyne co możesz (ale nie musisz) spróbować, to wymienić termostat. Bez gwarancji zmian wskazań i zupełnie bez widoków na zmianę spalania.
Nie przekraczaj 3000 obr/min, unikaj gwałtownego przyspieszania i... nie hamuj :mrgreen:
Największy wpływ na spalanie ma, wbrew pozorom, częste naciskanie na pedał hamulca. :ugeek:
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Re: temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez Marek_Bielsko piątek, 19 marca 2010, 12:42

U mnie z tym wskaźnikiem tak samo i w czasie jazdy nie słyszę wentylatora, ale po jeździe, takiej troszkę ostrzejszej i dłuższej jak jest ciepło, to wentylator włącza się jak już wyjdę, a nawet zamknę auto.
Marek_Bielsko
Antykangoorowicz
Antykangoorowicz
 
Posty: 2018
Dołączył(a): niedziela, 2 listopada 2008, 13:20
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Re: temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez stolarmet piątek, 19 marca 2010, 13:19

U mnie też idealnie na środku skali.
jak były spore mrozy to miałem dwie kreski poniżej, zakupiłem osłone i jest idealnie.
Wentylaor to słyszę gdy naprawdę jest sporo stopni poza oknem. ale sporadycznie bo 90% jazda poza miastem.
Spalania nie sprawdzałem bo autko mi się podoba i nawet gdyby więcej paliło to bym mu wybaczył.
Pozdrawiam
srebro-1,5dCi 2005
stolarmet
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 39
Dołączył(a): wtorek, 10 marca 2009, 11:50
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez michalxtreme piątek, 19 marca 2010, 13:38

U mie jest dokladnie tak samo jak u ciebie.Trzyma w środku skali a wetyl sie zalacza dopiero gdy naprawde sie ogrzeje do tak 4/5 skali.Ja rownież bylem nieco zaniepokojony bo w mojej audi jest inaczej i wymienilem termostat sprawdzilem odpowietrzenie ale wszystko jest tak samo>poprostu ten typ tak ma.
Renault Kangoo 1,4 RT + całe mnóstwo "hand made" - zwierz to mój pupil !! Dbam jak mogę !! :-D
Avatar użytkownika
michalxtreme
Kangoexpert(em się nie czuję!)
Kangoexpert(em się nie czuję!)
 
Posty: 661
Dołączył(a): czwartek, 17 września 2009, 18:53
Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle

Re: temperatura płynu chłodzącego - czy tak ma być?

Postprzez Kangloot sobota, 20 marca 2010, 21:36

Tak więc po pierwsze dzięki za odzew.

Nie mając dostępu do Waszych doświadczeń (czyt.: odpowiedzi ;) ) zainwestowałem w nowy termostat. I co? No jest tak samo ;) Czyli ten typ tak ma...
Teraz jeszcze muszę podpatrzeć gdzie mi wydech popierduje (gdzieś tuż za pierwszym tłumikiem na łączu elastycznym czy coś...).
I pogodzić się z apetytem ;)

Powtórzę tylko, że ponieważ Kangloot to jedyny środek łączący mnie z cywilizacją i sposób na dostanie się do pracodawcy celem sprzedawania swoich młodych lat życia ;) - musi jeździć, więc dbam bardziej niż o żonę ;)
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
//\\ Granatowy Osiołek 1.4 8v 1998 - najczęściej między 370 a 440 słupkiem 7/S7
\\// - I inwestycja - wymiana serca na Cliokowe, bo remont był ekonomicznie nieuzasadniony ;)

ex. R19 1.7 8v with muchozol
Kangloot
alias "niewypał" :P
 
Posty: 30
Dołączył(a): wtorek, 8 września 2009, 10:48


Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

cron