Strona 1 z 2
ILE MA REZERWA W BAKU???????

Napisane:
środa, 29 grudnia 2004, 12:14
przez Vtec
Mam Kangusa od 2 tyg i nie wiem ile ma rezerwa w baku (1,5 dCi)?
Czy ktos to testowal- moze inaczej - Ile mozna przejechac na rezerwie bezstresowych KM?


Napisane:
środa, 29 grudnia 2004, 13:26
przez MK
Wg przepisów musisz zrobić 50km, w praktyce nawet 100km.

Napisane:
środa, 29 grudnia 2004, 21:09
przez sw
Witam kolege z Krakowa.
W 1.5 dCi jest dokładnie 10 litrów rezerwy. Tak, tak... Beznadzieja. Zdarzało mi się już przejechać na tym dobrze ponad 100km. W praktyce robię tak: jak się zaświeci kontrolka (uwaga, lubi sobie często gasnąć) to jadę nie więcej niż 100km. W praktyce wystarcza, aby wrócić na ulubioną stację i zatankować.
Dzięki temu rekord trasy wynosi ponad 800km na jednym baku.
Może się gdzieś miniemy po drodze - mam wiśniowe kangoo z dłuuuugą anteną CB przyczepioną do klapy z tyłu.

Napisane:
czwartek, 30 grudnia 2004, 10:26
przez Vtec
strzala- moje jest srebrne, tez alizak, na razie jdyna charakterystyczna
cecha to brak kołpakow i naklejki na p i t szybie w postaci czerwonego "M". dzieki za info dot rezerwuaru- obecnie jetem w czasie bicia rekordu zasiegu


Napisane:
środa, 2 lutego 2005, 10:59
przez michal
ostatnio wysuszyłem go do dna( wypad do korbielowa i powrót) stanął po
811 km (spalanie w trasie gorsze niż w mieście), trzy km przed stacją NESTE w Jankach gdzie bym zatankował. po wlaniu 6l. rezerwa zgasła ,
potem zatankowałem full i teraz wiem, że jak się naleje menisk wypukły to wchodzi równiutku 52 litry. A na rezerwie przejechałem poniżej 80 km.
i jeszcze jedno: po takim wypróżnieniu nie chce zapalić - trzeba przycisnąc taki czerwony przycisk (osłona z gumy) pod maską.

Napisane:
środa, 2 lutego 2005, 18:03
przez Rafal
50 litrow benzyny plus 35 gazu to daje grubo powyzej 800km. i chodz zazroszcze Wam diesli jak chol... to chociaz jadac na ksiezyc zajechal bym dalej...

Napisane:
środa, 2 lutego 2005, 19:41
przez jon104
Rafal napisał(a):50 litrow benzyny plus 35 gazu to daje grubo powyzej 800km. i chodz zazroszcze Wam diesli jak chol... to chociaz jadac na ksiezyc zajechal bym dalej...
Ach

jakaż by to była w próżni prędkość


Napisane:
środa, 2 lutego 2005, 20:29
przez sw
michal napisał(a):ostatnio wysuszyłem go do dna( wypad do korbielowa i powrót) stanął po
811 km (spalanie w trasie gorsze niż w mieście), trzy km przed stacją NESTE w Jankach gdzie bym zatankował. po wlaniu 6l. rezerwa zgasła ,
potem zatankowałem full i teraz wiem, że jak się naleje menisk wypukły to wchodzi równiutku 52 litry. A na rezerwie przejechałem poniżej 80 km.
i jeszcze jedno: po takim wypróżnieniu nie chce zapalić - trzeba przycisnąc taki czerwony przycisk (osłona z gumy) pod maską.
O wlasnie, gdzie jest to odpowietrzenie (w którym dokładnie miejscu). Gdzie jest ten przycisk?
Strasznie gazowales z tym 811km. mnie nie raz zdarzalo sie przekroczyc ten zasięg i wlewałem tylko 47-8 litrów. Na rezerwie nigdy nie przejeżdżam mniej niż 100km.

Napisane:
środa, 2 lutego 2005, 20:30
przez sw
Rafal napisał(a):50 litrow benzyny plus 35 gazu to daje grubo powyzej 800km. i chodz zazroszcze Wam diesli jak chol... to chociaz jadac na ksiezyc zajechal bym dalej...
Ale jeślibyśmy chcieli jechać na księżyc to trzebaby załadować cały bagażnik kanistrami. No i tu problem, bo Twoje kanistry byłyby puste znacznie wcześniej niż nasze. A gazu sobie zamiast powietrza do auta nie wpuścisz...


Napisane:
środa, 2 lutego 2005, 23:08
przez Rafal
nie dadza nic czlowiekowi radosci, dokopia az bedzie lezal...