www.klubkangoo.pl

No to mam ciekawe pytanie do szanownych kolegów.
Czasami przy odpalaniu (częstotliwość 6 na 10 odpaleń - z reguły na zimnym silniku) silnik 1,9 D - 99rok - przez parę sekund nierówno pracuje, kopci na biało/błękitnie , po czym się uspokaja. Za każdym razem po takiej akcji nie mam też wspomagania kierownicy. Po ustabilizowaniu się wyłączam go i odpalam jeszcze raz - żadnych objawów wtedy już nie ma - praca ok' , kopcenia brak i wspomaganie ok'.
Dodatkowe informacje - żadnego kopcenia podczas zmiany biegów i w czasie jazdy ( kolega troszkę za mną pojeździł) .
Przy okazji - czy to normalne, że elektryczna pompa wspomagania włącza mi się dopiero po odpaleniu? W firmowych skoczkach włączają się na kluczyku.
Bardzo jestem ciekawy czy ktoś z was już się spotkał z takimi objawami albo o nich słyszał.
Pozdrawiam i proszę o pomoc.

Podbijam temat ... bardzo proszę o jakiekolwiek sugestie [ oczywiście wstawienie do warsztatu i wymianę po kolei pompy wtryskowej, pompy wspomagania itp. już brałem pod uwagę, jednakże jestem ciekawy czy to nie jakiś przekaźnik elektryczny ...]

Połączono posty. /MOD

Witam, mam taki sam motor i również z '99 i miałem takie problemy

Mój również potrafi zadymić tuż po odpaleniu, jednak dymek może być, bo masz schłodzony wydech, a spaliny są gorące - więc to rzekłbym normalne (w innym dieslu, z kilkukrotnie większym przebiegiem niż w Kangoo, również zaraz po odpaleniu przez krótką chwilę mam dymek)...więc się nie przejmuję, bo w czasie jazdy również 0 dymienia

a szarpanie - dzisiaj mi się udało tego pozbyć, a może to tylko takie wrażenie, bo coś zrobiłem i nie chcę żeby się coś działo niepożądanego -> wyczyściłem wszystkie styki czujników od temperatury (powietrza - na obudowie filtra powietrza po stronie kierowcy, cieczy chłodzącej, sondę temperatury cieczy chłodzącej), styki jakiegoś czujnika będącego kilka cm od czujnika oleju, do tego przedmuchałem filtr powietrza i całą jego obudowę...no i wymieniłem wkład filtra paliwa przy czym wyciągnąłem strzykawką wszystko co było w obudowie filtra paliwa (kilka na kilkanaście strzykawek paliwka było parafiny)

po takich zabiegach nie zauważyłem szarpania silnikiem

a wspomaganie - mam dopiero po uruchomieniu silnika

... Dziękuję za zainteresowanie

Faktycznie jest to jakiś kierunek poszukiwań i nie wymaga angażowania środków finansowych.

jedyne koszty to ew. strzykawka w aptece (ja mam za free - teściowa jest pigułą w przychodni)...no i wkład filtra paliwa - ok.15-20PLN

A przy okazji - warto wymieniać wkład filtra, czy od razu cały filtr paliwa? W Jeepie Cherokee miałem taki patent do spuszczania wody z filtra i jak się pojawiały jakieś brudy to po prostu odkręcałem kranik i pompowałem jakiś czas - po paru minutach zbiorniczek się oczyszczał z wody i wytrąconej parafiny.

u mnie był wkład, ale może być i filtr w całości

jak wyjąłem ten stary z obudowy to ją całą wewnątrz wyczyściłem i jak wcześniej pisałem wyciągnąłem wszystkie syfy strzykawką

...Jestem po wymianie wkładu [plus odsysanie pozostałości ] i przy okazji wymieniłem filtr powietrza ... Obserwacja - nie ma zmian [patrz. post no. 1]
Po wymianach filtrów mam jednak więcej mocy na 5 biegu ...

a próbowałeś go grzać 2x przed uruchomieniem ?

jeżeli po filtrach nic nie pomogło - jutro podrzucę fotki tych wtyczek co je u siebie poczyściłem

Będę wdzięczny

Nie grzałem go jeszcze podwójnie. Ale jutro rano przetestuję. Kolega podał mi jeszcze jedną myśl, że warto sprawdzić czy wszystkie świece grzeją. Zjawisko skraca się czasowo nawet o połowę, jeśli dodam trochę gazu [szybciej się rozgrzewa i osiąga właściwe obroty i równomierną pracę]. Ale nie chcę tak maltretować diesla.

to na początek fotka silnika z numerkami do czujników i nie tylko (ponumerowałem, bo potem zdjęcia też mają swoje numerki odpowiednie do nr. czyszczonej wtyczki, która jest wzięta w kółko...na pierwszym foto całego silnika strzałki pokazują orientacyjne położenie czujnika)...czyszczenie polegało u mnie na pryśnięciu czymś WD-40 podobnym we wtyczkę i gniazdo, odczekaniu kilku chwil i dmuchnięciu kompresorem w pryśnięte miejsca...dodatkowo w "1" - dmuchnąłem w część czujnika będącą wewnątrz obudowy filtra powietrza (trzeba go wyjąć)