Strona 1 z 1

Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: piątek, 27 sierpnia 2010, 22:41
przez profit
Witam i pytam szanowne grono.
Zacznę od tego , iż ze 4 lata temu byłem zmuszony do wymiany środkowego tłumika. Silnik 1,4 E7J. Już wtedy zorientowałem się , że dźwięk przelatujących gazów spalinowych przez owy nowy tłumik a wydostający się przez ostatni wydech jest jakby inny, zdecydowanie głośniejszy i co by tu nie mówić napewno mniej przyjemny. A , że w ogóle Kangoo blaszak to każde dodatkowe źródło hałasu przyprawia mnie o ból głowy :x i irytację , że pomimo wymiany części na nową zawsze musi być coś nie tak. Dodam również , iż owy tłumik to zamienik bo kto jedzie do serwisu po wydech?
Przyszedł jednak moment w którym trzeba by było znów ruszyć środkowy wydech (niestety , a może i dobrze) i tak sobie myślę: czy może nowy tłumik będzie lepszej jakości i nie będzie powodował niechcianych rezonansów , czy może zastąpić go strumiennicą a może całkiem wyciąć i wstawić kawałek rurki? Dodam dla ścisłości , że katalizator zostaje na swoim miejscu i ma się dobrze a troska o środowisko naturalne nie dopuszca do mnie myśli , że mógłbym go usunąć.
Pojawia się natomiast pytanie: czy po wycięciu środkowego tłumika autko będzie głośniejsze? W końcu jest jeszcze tłumik końcowy. A może po takiej kuracji autko trochę lepiej będzie się zbierało przy okazji?
Co wy na to?

Re: Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: piątek, 27 sierpnia 2010, 23:18
przez a-kwiaty
KIedys w innym aucie dalem zamontowac sobie strumienice zamiast tlumika... po pierwszej trasie wydech wrocil do pierwowzoru.
ps
dodatku mocy jakos nie poczulem.

Re: Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: piątek, 27 sierpnia 2010, 23:26
przez profit
he, he :lol: niezłe doświadczenie. Dzięki za przestrogę. W sumie też tak pomyślałem, że jak mój patent się nie sprawdzi to rurkę wytnę (koszt nie duży) i wtedy ewentualnie nowy tłumik wsadzę. Muszę jeszcze kolesia co robi wydechy spytać. Mam dobry zakładzik ,, Margo,, na Sulmierzyckiej ( boczna Żmigrodzkiej) we Wrocku.

Re: Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: piątek, 27 sierpnia 2010, 23:37
przez a-kwiaty
:) ten sam warsztat ale na krzykach zrobil mi wlasnie "to" z 10 lat temu,
Generalnie warsztat ok ale raz spotkalem sie z ciekawa diagnoza z ich strony. Kobitka pojechala bo cos furczalo:
- "trzeba zmienic tylny tlumik a i srodkowy tez". Kobitka moja dzwoni do mnie i relacjonuje mi. No to mowie, ze jesli tez trzeba srodkowy to OK bo byl u nich wymieniany okolo 10msc wczesniej wiec niech robia na gwarancji...
Odpowiedzieli jej, ze w zasadzie to mozna jeszcze spokojnie jezdzic.

Re: Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: poniedziałek, 30 sierpnia 2010, 18:03
przez Lucass
Strumienicę sobie odpuść. Sama strumienica to korzystne urządzonko, ale pod warunkiem. Pod warunkiem dokładnego obliczenia kształtu, pojemności i innych parametrów do konkretnego silnika i układu wydechowego. Jednym słowem NIE MA uniwersalnych strumienic. Wstawienie rurki może spowodować wcześniejsze zużycie tłumika końcowego, bo będzie dostawał bardziej po tyłku. Ale spróbować możesz.

Re: Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2010, 07:04
przez Szumak
Są wersje kangurów z jednym tłumikiem (moja taka jest), nie twierdzę jednak, że ten tłumik jest identyczny jak w wersji z dwoma... nie twierdzę, bo nie szukałem.

Re: Tłumik środkowy do wycięcia czy strumiennica?

PostNapisane: wtorek, 31 sierpnia 2010, 17:17
przez profit
No witam ponownie. Dzięki za liczne podpowiedzi. Nie odpisywałem na bieżąco bo chrzciny miałem( tzn. córa :D ) no i trochę biegania było. Teraz widzę , że po zrobieniu półosi autko chodzi jak trzeba. Nic nie huczy i nie buczy. Autko cicho mknie i aż mnie natchnęło żeby teraz zająć się konkretnie tym trefnym wydechem a w następnej kolejności robię maglownicę (regeneracja w wyspecjalizowanym warsztacie - Mirków przed Długołęką - cena 1000 zeta :D ). No a z Allegro idą już amory na tył i uwaga ... rolka maty filcowej do wygłuszenia podłogi również na pace pod oryginalna wykładzinę upchnę i będzie sądzę ciszej. No ale aura na dworze nie ciekawa a trzeba by się było trochę rozłożyć pod domem.
Także po tych inwestycjach doszedłem do wniosku , że mój Kangoo jeszcze nie jest na straty spisany i trochę pojeździ. W końcu 160 kkm ma dopiero :lol: a przebieg oryginalny bo od nowości. A poza tym zaczynam doceniać prostotę tego autka. Ogólnie to zadużo nie ma się co psuć ( bez klimy, ABS-u, Elektryki) a jak już to i naprawy nie są takie straszne cenowo.
Jak zrobię wspomniane modyfikacje to się odezwę.
P.S. A cha , znalazłem na Allegro nie strumiennicę ale coś podobnego kształtem. To był tłumik przelotowy uniwersalny. Może to by zaserwować zamiast środkowego???