Strona 1 z 1

Dziwne trzaski / trzeszczenie z podszybia, okolice kierowcy

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 20:52
przez JCK
Witam!

Posiadam Kangoora po liftingu, rocznik 2003, 1.5 dci, oryginalny przebieg 132tyś.

Ostatnio jadąc autostradą zauważyłem dziwny dźwięk dochodzący z okolic podszybia, od strony kierowcy. Być może dochodzi do spod maski, jednak nie jest to dźwięk bezpośrednio od silnika.

Dźwięk jest dziwny, podobny do "trzeszczenia" i zgrzytania metalu. Pojawia się między 2-3 tyś obrotów, zawsze przy przyspieszaniu. Czasem koło 90km/h, a czasem koło 130km/h. Poniżej, bądź powyżej tych prędkości jest cisza (nawet przy przyspieszaniu)

Jak pojawia się dźwięk i w momencie puszczam gaz to mija. Również nie jest to dźwięk stały, np. przy przyspieszaniu narasta i cichnie.

Auto ma oryginalny przebieg, bo jest u nas od nowości, silnik pracuje dobrze, równo, równo rozwija moc. Nie ma żadnych innych objawów. Spalanie jest całkowicie normalne.

Jak wspomniałem, nie wydaje mi się, by to był dźwięk pochodzący od silnika, ani też od alternatora (brałem to pod uwagę), bo alternator jest raczej po stronie pasażera.

Ktoś ma jakieś pomysły?

Re: Dziwne trzaski / trzeszczenie z podszybia, okolice kierowcy

PostNapisane: czwartek, 23 września 2010, 20:59
przez Marek_Bielsko
9 minut...

Jesteś w czołówce.

:mrgreen:

Re: Dziwne trzaski / trzeszczenie z podszybia, okolice kierowcy

PostNapisane: piątek, 24 września 2010, 08:12
przez michalxtreme
Proponuję prowadzenie statystyk w tym zakresie i raz w roku dla najszybszego tytuł "Szybki Lopez" :D Oczywiście jeśli z nami wytrzyma. :D

Re: Dziwne trzaski / trzeszczenie z podszybia, okolice kierowcy

PostNapisane: niedziela, 26 września 2010, 15:22
przez erictrax
nie jest to takie jakby drżenie poluzowanej blachy?

Re: Dziwne trzaski / trzeszczenie z podszybia, okolice kierowcy

PostNapisane: niedziela, 31 października 2010, 19:02
przez Bob
miałem podobny problem,po długich poszukiwaniach które trwały ponad pół roku , całkiem przypadkiem jadąc odkryłem przyczynę powstawania tych dziwnych trzasków.W moim przypadku był to pedał sprzegła a dokładniej mała około 2cm długości sprężynka o średnicy 8mm będąca częścią tego pedału(była lekko naciągnięta co powodowało że przy pewnych obrotach słyszałem właśnie takie dżwięki).Można to prosto sprawdzić , w czasie jazdy gdy pojawi się ten dżwięk spróbuj delikatnie nacisnąć pedał sprzegła ,jeżeli trzaski ustaną to na 90% jest to ta sprężyna.Inna sprawa to wymiana tej sprężyny ,dostęp jest kiepski wymaga nurkowania pod kokpit .(ja sprężynę skróciłem).Ale po pewnym czasie trzaski znowu powróciły .Musiałbym chyba założyć nową taką sprężynę :( .na razie sobie odpuściłem ,za radą kolegi puszczam głośnij radio :lol: