www.klubkangoo.pl

Witam serdecznie,
Potrzebuje maly samochod dostawczy i zastanawiam sie nad Kangoo z 2001r. z przebiegiem 65tys, silnik 1.4 benzyna.
Kiedy czeka mnie wymiana rozrzadu?
Jakich problemow moge sie spodziewac w przypadku zakupu juz prawie 10-letniego Kangoo?
Czy jest cos na co szczegolnie trzeba uwazac?
z gory dziekuje za pomoc i pozdrawiam
Justyna

Ten kangur przez 2 lata jeździł a pozostałe 7 stał? Przynajmniej w garażu?
Rozrząd po około 100kkm, jeśli to kangur z komisu lub innego handlarza, to wymień od razu bo licznik przekręcony.
Zwróć uwagę na lakier - szczególnie tylne błotniki i progi. W tym wieku to już albo ma tam dziury albo warto poprawić konserwację i zabezpieczenia antykorozyjne.

nygusek napisał(a): Kangoo z 2001r. z przebiegiem 65tys,

Wolne żarty!
Nie wierz w ten przebieg. Na bidę 3 razy więcej.
Nie kupuj sama! Niech ktoś obeznany obejrzy najpierw samochód.

Rozrząd wymień od razu! Nie ma co ryzykować, chyba, że auto kupujesz od kogoś znajomego.

Co do przebiegu to:
- panom się za mocno cofnęło
- auto stało minimum 5 lat rozbite aż w końcu naprawili i sprzedają
- dziadek kupił sobie dostawczaka i jeździł nim tylko do kościoła i tej wersji będzie się pan handlarz trzymał

A jak ma hak to pewnie tylko dla ochrony przed najechaniem ale jajca. Przebieg im się udał. Rozważ porządnie ten egzemplarz bo na 100% kombinowany.

Hmm chyba rzeczywiscie znajde cos pewniejszego.
Dziekuje wszystkim za pomoc i pozdrawiam
Justyna

Takie generalizowanie jest złe.
Zapytaj sprzedawcę, jak może udokumentować tak rewelacyjny przebieg.
Może się zdarzyć, że posiada faktury, książkę z wpisami lub inne dokumenty potwierdzające to w sposób wiarygodny.
Drugą sprawą jest to, że auto o tak niskim przebiegu jest łatwe do rozpoznania dla wprawnego oka. Takie rzeczy po prostu widać. Warto udać się na oględziny z kimś obeznanym w motoryzacji, a może się okazać że kupisz prawie nowe 10letnie auto

Znam takie przypadki

Auto nieużywane też się zużywa, także czasem lepiej kupić auto z realnym przebiegiem 15-30kkm na rok niż auto które stało, gniło i parciało pod chmurką czy nawet w szopie.

Wydatków.

nygusek napisał(a):Hmm chyba rzeczywiscie znajde cos pewniejszego.

Zapraszamy do kanału diagnosty. Jeżeli znajdziesz coś interesującego w necie, to wrzuć tutaj
viewtopic.php?f=63&t=5474