Witam,
mój kangórek, po odpaleniu (teraz w zimie, w lecie było ok) na ssaniu szarpie, zaczyna sie dławić, spada na obrotach i w konsekwencji gaśnie. Odpala bez problemu przy tym. Muszę go lekko przytrzymać na obrotach ale jak dodaje lekko gazu to sie dławi najpierw a po chwili wskakuje na obroty. Po 2-3 minutach zabawy problem ustaje, można jechać i normalnie za kilkaset metrów po kilometrze wskakuje na gaz.
Czy problem tkwi w filtrze paliwa..? nie był wymieniany (powietrza tak) natomiast z tego co wyczytalem to filetrka znaleźć nikt nie może w tych autkach, może mi ktoś coś tutaj popowiedzieć..? czy dam rade wymienić ten filterek sam.?
pozdrawiam