www.klubkangoo.pl

Witam serdecznie mam problem z moim skoczkiem d55 1.9D, mianowicie, gdy jest zimny jak postoi dłużej to nie chce odpalić i lekko kopci po rozgrzaniu się to przestaje. Jak już odpali z trudem, czyli tak za 10 razem to później już pali na dotyk nawet bez świec? Wtryski sprawdzone, luzy zaworowe zlikwidowane, świece żarowe grzeją (poprzedniemu właścicielowi padł układ grzania świec i jest założony przekaźnik i świece grzeje ręcznie, świece wyjęte i sprawdzone czy grzeją są ok.) Bardzo proszę o pomoc jak ktoś miał podobny problem.

Być może na skutek jakiejś nieszczelności paliwo cofa się do zbiornika i musi je potem podpompować

Przed pompa wtryskową mam założony zawór zwrotny, EGR zaślepiony jest na kolektorze wydechowym przez blaszkę, żeby go wykluczyć. Aha i jak jest zimny to głośno pracuje, twardo metalicznie klepie jak się rozgrzeje to trochę się ciszy. Wtryski są po sprawdzeniu u mechanika na maszynie luzy zaworowe w normie.

a może to ten nieszczęsny elektrozawór kąta wtrysku z tego tematu viewtopic.php?f=77&t=5907&start=0

Autko już po naprawie okazało się, że padł elektrozawór kąta wtrysku oraz komputer, który steruje tym zaworem robił zwarcie do masy. Zobaczymy wieczorem jak postoi na mrozie jak będzie palił. Została jeszcze jedna usterka jak dam mu wysokie obroty tak 2500 może więcej to zaczyna dławić się silnik i kopci na biało (lub niebiesko).

Witam serdecznie jestem po wymianie komputera i elektrozaworu, i problem pozostał, czyli nadal nie pali rano po postoju. Ma ktoś jakiś pomysł, co dalej???

Mam ten sam problem ze po dlugim postoju nie pali zaprowadzilem samochod do magika od silnikow, rozebral i okazalo sie ze sa progi w bloku silnika. Samochod obecnie sie naprawia, szlif bloku wymiana tlokow, piersciaków (tulejowac sie nie dalo) ogolnie w zasadzie kapitalka silnika ;] auto bede mial juz po niedzieli zrobione to napisze czy to pomoglo. Licze na to ze tak ponieważ koszt takiego zabiegu to blisko 4k ;/ Tak więc nie zycze Ci abyś potrzebowal takiego zabiegu aby twoj torbacz powrocil do zywych.

Pozdrawiam
Łukasz M.

Ani mnie nie strasz że mogę mieć podobny problem opisz co ci się działo z silnikiem dokładniej bo ja go już odpalę to pali normalnie nawet po kilku godzinach odpala od razu im mniejsza temp. rano to tym gorzej odpala,ale ma problem mianowicie taki że idzie bardzo głośno, luzy na zaworach zrobione wtryski tez są po testach w serwisie, a jak go odpalę to klepie bardzo głośno. Klepie metalicznie ale nie mogę dojść do ładu co tak klepie na wolnych obrotach to jeszcze spoko ale jak mu dodam gazu to bardzo głośno pracuje, i jeszcze jedno na wysokich obrotach silnik się dławi.

Sprawdź rozrząd

Sęk w tym że rozrząd jest wymieniony i to nic nie pomogło. Najbardziej mnie denerwuje to że on tak klepie metalicznie wtryski sprawdzone i luzy na zaworach zlikwidowane. Jak jest zimny to głośno chodzi a jak się rozgrzeje to trochę ciszej olej mam elfa wlanego w listopadzie jak wymieniałem rozrząd.