Strona 1 z 1

Problem z silnikiem, przekładka :(

PostNapisane: wtorek, 8 lutego 2011, 17:31
przez Gizmo
Witam, mam takie pytanko ponieważ moj obecny silnik F8Q jest zepsuty brak cisnienia sprezania 13 atm to troche mało wiec zdecydowalem się ze kupie nowy silnik ponieważ kapitalka jest nieoplacalna. Moje pytanie dotyczy tego iż posiadam silnik F8Q 632 i chce zakupić nowy i nie bardzo wiem czy mi spasuje bo wszystkie aukcje na ktorych znalazlem silnik maja podane tylko oznaczenie F8Q a tych kolejnych cyferek nie i chciałbym się odwiedzieć o oznaczają kolejne cyfry w oznaczeniu silnika i czy np. gdy kupie obojętnie jaki silnik F8Q to bede mogl bez problemu przełożyć reszte osprzetu ze swojego obecnego Kangurka (np. pompe Lucass, wtryski itp.) czy np. musze kupic konkretnie F8Q 632 zeby nie było problemu z przekladka. Czy w tych innych modelach cos jest inaczej umiejscowione i bedzie problem czy wystarczy silnik F8Q przekladac bez problemu.

Moj kangoo to:
1.9 D (F8Q 632 z pompa lucass) 2003r.

Z gory dziekuje
Łukasz M.

Re: Problem z silnikiem, przekładka :(

PostNapisane: środa, 9 lutego 2011, 10:12
przez Lucass
Nie robiłem przekładki, ale najbezpieczniejszym rozwiązaniem byłoby szukanie identycznego silnika. Lekka różnica, to zawsze ryzyko niekompatybilności z innym osprzętem. Największe zagrożenie to soft kompa, bo z osprzętem mechanicznym zawsze da się pokombinować.

Re: Problem z silnikiem, przekładka :(

PostNapisane: piątek, 18 lutego 2011, 21:33
przez Gizmo
Dziekuje za odpowiedź. Jak sie okazało dół silnika do roboty nowe tłoki itp. (tulejowanie nie wchodzi w gre za duze ubytki w bloku) doszedłem wiec do wniosku ze koszt silnika i przekładki bedzie porownywalny z kosztem remontu wiec zdecydowalem sie na remont. Dla potomnych koszt w ok. 3-4k :]

Temat do zamkniecia.