Strona 1 z 2

Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 18:59
przez krzysaudi
Witam.
Mam kłopocik z akumulatorem - kupiony 2 miesiące temu - Bosch Gigawat 65 ah . Od nowości jakoś tak dziwnie kręcił . W aucie zregenerowałem rozrusznik , zrobiłem tzn wymieniłem w alternatorze regulator napięcia ( Valeo oryginał za 320 zł ) i wszystko jeśli chodzi o ładowanie jest ok . Prądu też nie zjada auto jakimiś urządzeniami , bo wszystkie odbiorniki mam podłączone po tzw. kluczyku . I mam już dosyć jak poraz kolejny auto rano nie odpala bo akumulator nie ma siły zakręcić rozrusznikiem . Jak to u Was jest z tym rannym paleniem . Czy może trafiłem na zgniłą ochydną , zarazę zrobioną z chińskich piłeczek ping pongowych czyli mój cudowny akumulator . Czy może kangury tak mają że nie tolerują zimna . Bo jeśli to drugie to auto moje jest od zaraz do sprzedania , bo ma ono jezdzić i zarabiać na siebię a nie stać , a ja w tym czasie mam jezdzić autkiem żonkowym Audi A3 . Akumulator oddałem na gwarancję ale jak znam życie to dostanę go z powrotem z opinią iż jest 100% ok . Momentami mimo mojego zauroczenia kangurem żałuję że na warsztat nie kupiłem starego piernika Audi 80 B4 w kombi lub Audi 100 C4 w kombi . Te samochodu nigdy mnie nie zawodziły gdy je mniałem .
Jakie Wy macie akumulatory i jak się Wam sprawują ??
Krzysiek

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 19:06
przez Szumak
A jaki on ma prąd rozruchowy i czy wystarczający dla Twojego silnika?

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 19:08
przez michalxtreme
Dziwna rzecz Cię spotyka bo ja np. nie mam żadnego problemu z aku. A już jako dowcip dodam, że mam sztrucla z Carrefour'a za 120 zł. tyle, że 53 Ah. Nie znam się za bardzo na aku ale jest to co najmniej dziwne, że Bosch tak się zachowuje. Ja zrobiłem tylko osłonę na aku ( ocieplenie-izolacja ) i nie mam żadnego problemu. Przez całą zimę ani razu mnie nie zawiódł. Wątpię by była to wina samochodu. Zapewniam kangury tak nie mają. Bynajmniej nie mój.

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 19:32
przez bogdan02
Zimno i ciemno nie chce mi się iść, ale te 65 Ah to nie zadużo ?
A przeciepnij aku z audi do skoczka i zobaczysz co się będzie działo.
Też mi się kiedyś trafił taki akumulator jeszcze w seacie, co ja się nakombinowałem bo byłem pewny że jak aku nowy to jest ok. Skończyło się awanturą w sklepie aku wymienili, kłopoty się skończyły.

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 20:10
przez Szumak
Nie wiem co było fabrycznie w 1.9D ale wyszukiwarka zaleca 77Ah i 760A w rozruchu.
Warto też sprawdzić okablowanie, w szczególności kabel masowy silnika.

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 20:53
przez Michu90
Akumulatory BOSCHA są gówniane! Lepiej go oddaj i kup jakiś zwykły tani akumulator. W moim wcześniejszym matizie miałem taki i po roku i miesiącu się skończył. Gwarancja była na rok. Znajomy ze sklepu motoryzacyjnego powiedział, że nie zamawiają już nawet ich bo co chwila jakiś zwrot, reklamacja. W kangoo mam starego moll-a 74Ah i nie miał przez całą zimę żadnego problemu z paleniem, a stoi na dworze. A matiz ma jakiegoś chińczyka i też nie było problemu, nawet po kilku dniach stania na mrozie.

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 20:58
przez Kerepsak
Hmm...
Ostatnio musiałem zmienić aku i dwóch znajomych mechaników (zaufanych) powiedziało,że Bosch i Varta są kiepskie (mocno przereklamowane) - do diesla polecali tylko Centre
P.S.
Nie mam najmniejszego problemu z odpalaniem zimą - normalnie 1-2 sekundy kręcenia . Przy mrozach - 20st 5-6 sekund

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 21:56
przez krzysaudi
Czas był dzisiaj na walkę z siłami zła drzemiącymi w skoczku :) Dostał aku z Audi do potestowania i jednak wyszło szydło z worka . Wygląda na to że broi u mnie tzw przekaznik świec żarowych - ma głupawki i podaje co kilkanaście minut prąd na świeczki co powoduje rozładowywanie akumulatora . Akurat w momencie kiedy sprawdzałem ile bierze prądu autko bez kluczyka było dobrze - jednak poczekałem dobra godzinkę i zaczęło się . Zrobiłem prosty układ , z tzw śmieci warsztatowych , który ma podawać na ok 20 sekund prąd na świeczki ( mogę regulować czas ) i sprawdzę jak to będzie jutro rano . Miałem jeszcze stary akumulator po poprzednim Audi ( to był diesel ) i zapodałem go do kangura . Mam nadzieję że to jest to i będę miał już z tym spokój .
A co tego boscha to mimo wszystko poczekam na wynik reklamacji .
Krzysiek.

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 22:23
przez Marek_Bielsko
krzysaudi napisał(a):Wygląda na to że broi u mnie tzw przekaznik świec żarowych


To radzę uważać, bo właśnie przez ten przekaźnik zapaliła się Multipla znajomego... :?

Re: Akumulator - rozterki z nim związane .

PostNapisane: wtorek, 15 lutego 2011, 22:48
przez krzysaudi
W tym momencie przekaznik ten ma poodpinane kostki z przewodami więc mi to już nie grozi.
Krzysiek