Strona 1 z 1

Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: środa, 16 lutego 2011, 12:27
przez stolarmet
Witam.
Czy ktoś montował światła do jazdy dziennej w starszym Kangurku np 2005.
Idzie wiosna i większość jazd będzie w dzień, jak ktoś osobiście się zmierzył z tym tematem to chętnie poczytam.
pozdrawiam

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: poniedziałek, 21 lutego 2011, 10:25
przez stolarmet
Witam.
Czy rozsądne będzie zrezygnowanie ze świateł przeciwmgielnych i zastąpienie ich światłami do jazdy dziennej.
Szkoda mi trochę tych przeciwmgielnych - ale dzienne bardziej są potrzebne.
pozdrawiam

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: wtorek, 22 lutego 2011, 12:51
przez mdhlodz
Podepnę się pod temat żeby nie śmiecić. Mam oddzielną instalację halgenów z przodu czyli świecą gdy inne śwatłą są wyłączone. Czy mogę ich używać jako światła dzienne? Ew. Zmieniłbym żarówke jeśli rodziaj światł był problemem.

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: wtorek, 22 lutego 2011, 12:57
przez Szumak
Przeczytaj i sprawdź u siebie czy spełniają opisane tam wymagania.
Z rzeczy pewnych: światła przeciwmgielne mają inne klosze i dużo mocniejsze źródło światła.
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awiat%C5%82a_do_jazdy_dziennej

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: środa, 23 lutego 2011, 17:21
przez Lucass
...i powinny się świecić ze światłami pozycyjnymi (conajmniej).
Jeżeli przeciwmgłowe palą się "same" to podłączenie jest be ;)

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: środa, 23 lutego 2011, 22:01
przez mdhlodz
Przeciwmgielne nie są oryginalne. Osobna instalacja, ponieważ zrobienie przeciwmgielnych z pozycjami było kupą roboty z szukaniem wiązki zostało zrobione tak. Mnie nie przeszkasza, lepsze takie halogeny niż dziury w zderzaku. W sumie mogę wymianić same lampy na np dziodowe i będą dzienne, z tym, że wegług ww textu powinny się wyłączać gdy się włączy mijania. No i nie mam żadnej kontrolki pokazującej włączenie tych świateł tak więc pewnie bym zapominał i nie wedział czy mam te światła. Chyba bezpiecznie jest zostawić to tak jak jest i nie kombinować.

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: czwartek, 24 lutego 2011, 00:11
przez Masaccio
Wszystko fajnie, ale przeglądu oficjalnie przejść nie powinny, bo w świetle przepisów musi być tak jak pisze Lucass. Co prawda pewnie diagnosta musiał by być baaardzo drobiazgowy by się tego dopatrzyć :)

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: czwartek, 24 lutego 2011, 09:15
przez stolarmet
Lucass napisał(a):...i powinny się świecić ze światłami pozycyjnymi (conajmniej).
Jeżeli przeciwmgłowe palą się "same" to podłączenie jest be ;)

W rozporządzeniu
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Infrastruktury z dn. 4 maja 2009 r. (Dz. U. Nr 75/2009, Poz. 639)


Światła do jazdy dziennej muszą być barwy białej, powinny się włączać automatycznie po przekręceniu kluczyka (włączeniu zapłonu), ale powinny się również automatycznie wyłączać po włączeniu świateł mijania, drogowych lub przeciwmgłowych. Ustawodawca mówi również wprost, że przednie, boczne (o ile są) i tylne światła pozycyjne oraz obrysowe, a także oświetlenie tablicy rejestracyjnej nie musi się włączać podczas jazdy na światłach dziennych. Światła te muszą być na wysokości co najmniej 25 cm od ziemi, ale nie wyżej niż 150 cm, maksymalnie 40 cm od bocznego obrysu pojazdu, a wzajemna odległość między nimi nie może być mniejsza niż 60 cm.
Pozdrawiam

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: czwartek, 24 lutego 2011, 10:25
przez Masaccio
Dzienne nie muszą świecić z pozycjami to fakt, ale kolega ma tak podpięte przeciwmgłowe, które muszą.

Re: Światła do jazdy dziennej.

PostNapisane: czwartek, 24 lutego 2011, 10:57
przez stolarmet
Witam.
Nie jestem obeznany w elektryce, ale sądzę że najlepszym rozwiązaniem było by w miejsce istniejących przeciwmgielnych zainstalować takie same rozmiarowo tylko że diody. Wykorzystać kontrolkę która teraz jest do przeciwmgielnych przednich. A przeciwmgielne tylne pozostały by jak dotychczas.
To oczywiście teoria ale jak to zrobić praktycznie(fizycznie) to musi wypowiedzieć się elektryk. Na pewno jest to wykonalne -pozostaje jedynie problem skomplikowania operacji a co za tym idzie kosztów.
Pozdrawiam.