przez bogdan02 poniedziałek, 7 marca 2011, 13:32
Jak pozostałe będą sprawne to teorerycznie nawet na dużym mrozie nie powinno być problemów. Jeszcze jest kwestja jakosci paliwa i kompresji silnika.
Zobaczysz jak będzie.
Inną sprawą jest że jak go zapalisz na mrozie to będzie się rzucał ten on silnik jak kot w worku.
Ale z problemem można żyć.
bogdan02 - Już jestem emerytem
Xsara Picasso 1,8 LPG i Xsara 1,8 LPG Też francuzy czyli nieprzewidywalne samochody