Strona 1 z 1

Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 09:59
przez nowicjusz
Witam ;)

Dawno tu nie zaglądałem , ale jak tylko coś się dzieje z Kangurkiem to zaraz Tu jestem. Wczoraj wymieniałem opony zimowe na letnie i kiedy tak turlałem te opony na samochód, to zauważyłem , że oponka jest brudna od oleju. W garażu zauważyłem dwie plamy , prawdopodobnie z dwóch dni. Ostatnio dolewałem olej chłodzący do zbiornika, bo był poniżej minimum. Jestem zielony w tych technicznych sprawach, ale nie sadzę , że to było spowodowane tym moim dolaniem oleju. Dziś wybrałem się do jednego z mechaników i z diagnozował mi , Że jest wyciek z pod głowicy. Pokazywał mi ( byłem w kanale) że po prawej stronie - od pazażera u samej góry tam najwiecej widać ten wyciek. Kiedy się zapytałem, czy mogę nadal jeździć , bo naprawę mógłby rozpocząć dopiero od przyszłego tygodnie, to powiedział, że tak - nic się nie stanie. Obrazek
Fotka wykonana od góry- prawa strona pasażera- nie dało się wykonać lepszej fotki od góry. Fachowiec nie powiedział mi jaki koszt by mnie czekał. Lecz zadzwoniłem do innego fachowca i po naświetleniu sprawy rzucił cenę gdzieś około 600zł. Mój mechanik, do którego zadzwoniłem, kazał mi jutro przyjechać i sam sprawdzi , bo nie wierzy, ze to ta diagnoza.

A ja będąc na tym forum , chciałbym skorzystać z waszego doświadczenia i podpowiedzi, aby umieć się zachować i jak postąpić.

Może już ktoś wymieniał tą uszczelkę i ile za taką naprawę zapłacił. Za wszystkie podpowiedzi serdecznie dziękuje.

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 18:17
przez MaciekR4
hmmm...a kopci Ci auto na tak biało-niebiesko...czy ten dym śmierdzi...czy masz problemy z uruchomieniem silnika...czy auto nie straciło odczuwalnie mocy...czy te plamy pod autem były oleiste???

jak uszczelka bądź głowica, to wyjmij jeszcze bagnet od oleju i sprawdź, czy w oleju na nim nie ma kropelek innej cieczy (będą wyraźnie widoczne)...tak samo odkręć korek od zbiorniczka cieczy chłodzącej - będzie coś pływało po powierzchni i będzie wyglądało na plamy oleju...dodatkowo, uruchom silnik, otwórz maskę, i patrząc na zbiornik do cieczy chłodzącej pociągaj za linkę od gazu - jak będzie się w zbiorniczku jakby "gotowało", to masz na 99,99% walniętą głowicę lub samą uszczelkę...


aaa i jak 600 to w miarę tanio...ja jak rozbierałem i składałem sam, części załatwiałem we własnym zakresie tak samo jak szlif głowicy, to płaciłem 350 kilka lat temu byłemu już zaprzyjaźnionemu mechanikowi...

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 18:32
przez branio
Jeśli to uszczelka to w 300 możesz się zmieścić.

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: środa, 6 kwietnia 2011, 19:05
przez nowicjusz
Dzisiaj to ja już nic nie posprawdzam, a rano o godz 8.00 mam być u mechanika. Tam gdzie się pytałem o koszt wymiany tej uszczelki, to sama robocizna miałaby kosztować 350zł. Samochód mi odpala normalnie i tego oleju, aż tak dużo nie leci, ale plamka 5 cm średnicy przez noc się zrobi którą widać na betonie. To się stało tak jak wspomniałem dopiero po uzupełnieniu płynu chłodzącego. Może to jakoś tak się zbiegło w czasie. Jutro będę wszystko wiedział tylko jak temu mechanikowi powiedzieć , że taka wymiana uszczelko powinna kosztować 300zł.

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: czwartek, 7 kwietnia 2011, 08:25
przez Lucass
Ja bym powiedział, że to zbieg okoliczności. Jak rozumiem, olej wywala na zewnątrz. To raczej rzadki przypadek uszkodzenia uszczelki pod głowicą. Zwykle po prostu się przepala i spaliny walą do układu olejowego lub chłodzącego. Czasem olej dostaje się do płynu chłodniczego lub/i odwrotnie. Ale żeby po prostu rozszczelnił się sam układ smarowania. No hmm... możliwe ale mało prawdopodobne.
Przede wszystkim trzeba dojść skąd cieknie. Trzeba wytrzeć dokładnie silnik w tych okolicach, pojeździć i sprawdzić ślady.
Przyznam, że ze zdjęcia w ogóle nie wiem gdzie jestem :lol:
Ole może równie dobrze cieknąć z pod pokrywy zaworów, a to koszt o niebo niższy.
W Twoim przypadku technicznego przedszkolaka ;) najpewniejszą opcją będzie znalezienie uczciwego mechanika, który nie będzie Cię chciał naciągnąć.
Wiem, że to trudne... :roll:

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: czwartek, 7 kwietnia 2011, 10:59
przez nowicjusz
Już jestem po drugiej diagnozie u innego mechanika. Jego zdaniem to prawdopodobnie padł symering, nie wiem czy paska rozrządu, czy przy pasku rozrządu - coś mi tłumaczył , ale umknęło mi te jego tłumaczenie. Jednak dał sobie furtkę otwartą ,że jeśli by to nie był symering, to wówczas będzie to głowica, no i wówczas koszt o niebo większy. Człowiek nic nie poradzi musi ufać tym mechanikom bo sam jest zielony :D .

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: czwartek, 7 kwietnia 2011, 18:05
przez MaciekR4
Lucass - jeżeli chodzi o zdjęcie to pokazuje ono prawy tylny narożnik silnika, a ta belka z kroplami jakiejś cieczy to sanki pod silnikiem na wysokości mniej więcej tylnego mocowania prawego wahacza ;)


i potwierdzam twoje słowa - wymyć porządnie w tych okolicach silnik i obserwować...

Re: Uszczelka pod głowicę

PostNapisane: czwartek, 7 kwietnia 2011, 18:14
przez nowicjusz
Simmering do wymiany. Jutro autko do odbioru. ;) Sam simmering to koszt chyba 8 zł, ale ciekawe ile koszt robocizny.