www.klubkangoo.pl

Witam przeglądałem szukajke i nieznalazłem odpowiedzi czy do mojego kangura pasować będą te lusterka
http://allegro.onet.pl/lusterko-manu-no ... 34615.html
prawe mam w rozsypce i pora je wymienić i myślałem czy by tych mniejszych nie założyć, tylko się zastanawią czy by pasowły i jak z widocznością w tych lusterkach.

Są niższe ale za to szersze i w dodatku asferyczne - mają mniejsze pole martwe od wcześniejszej wersji lusterek.
Mocowanie jest to samo, więc pasują z całą pewnością.

Potwierdzam. U siebie też zmieniłem na te mniejsze.

Jeżeli do tej pory miałeś zwykłe, płaskie, to bądź przygotowany na "wizualne" niespodzianki.
Będziesz się musiał przyzwyczaić, że samochodu, który jest na wysokości prawych tylnych drzwi, w lusterku po prostu nie widać.
Wbrew pozorom nie pomaga jego asferyczność.
Ja mam zamontowane dodatkowe lusterko wsteczne wewnątrz, ustawione na boczne szyby.

Ale z technologicznego punktu widzenia zamiana jest jak najbardziej możliwa.

To dokonam zakupu , jak coś to lusterko wewnętrzne mam także jakoś da się radę.
Dzięki za pomoc.

Lucass napisał(a):Będziesz się musiał przyzwyczaić, że samochodu, który jest na wysokości prawych tylnych drzwi, w lusterku po prostu nie widać.
Wbrew pozorom nie pomaga jego asferyczność.

Lucass, w przypadku zmiany, którą chce kolega robić różnica jest na plus. Wiem, bo zmieniałem odwrotnie - wolę mieć wyższe lusterka. Martwa strefa u mnie znacznie się powiększyła. Nauczyłem się robić pół obrotu głowy w niepewnych sytuacjach

Wiem, wiem. Ja się przesiadłem ze starej poczciwej skodziny, która też miała z prawej asferyczne, ale takiego efektu nie dawała. Dlatego na początku kilka razy mocno się zdziwiłem przy próbie zmiany pasa

ostatnio oglądałem lusterka od nowego mocowanie wygląda tak samo wie ktoś czy pasują ?

Na kursie prawa jazdy 22 lata temu uczyli mnie, że lusterka trzeba ustawiać tak, żeby własny samochód zajmował w nim 1/3 pola widzenia, a 2/3 reszta świata.
Niestety w większości samochodów z płaskimi lusterkami powoduje to konieczność dodatkowego pochylania się do lusterek lub patrzenia przez tylne boczne szyby w celu uniknięcia wiadomego. Ustawiam więc lusterka tak, że własnego samochodu prawie wcale nie widzę, ledwie sam rancik, co przy omawianych wyżej lusterkach ze szkłem sferycznym daje taki komfort widzenia, że pole martwe zaczyna się właściwie dopiero przy bocznej szybie mojej i pasażera.