Strona 1 z 1

Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: czwartek, 3 listopada 2011, 08:20
przez kerry
Witam, po ostatniej, czwartej w ciągu pół wymianie paska alternatora, pytam się Was, co może być powodem rozwarstwiania się paska? Pół roku temu zobaczyłem, że pasek jest pęknięty WZDŁUŻ, więc wybrałem się do mechanika w celu wymiany. Mechanik wymienił, ale po miesiącu znowu to samo - myślę sobie - kupił jakiś zwietrzały, niech wymienia znowu. Wymienił. Powtórka sytuacji, przyjrzał się, opieprzył innych mechaników, kazał założyć następny i przypilnował aby pasek był założony prawidłowo, bo odkąd pamiętam, ilość rowków w kołach pasowych była o jeden większa niż ilość "klinów". I zawsze na górnym kole wolny był jeden rowek powiedzmy z lewej strony, a na pozostałych z prawej, czyli pasek był jakby trochę niesymetrycznie. Przy ostatnim pasku mechanik dopilnował, aby pasek był założony tak, że wolny rowek był z jednej strony w każdym kółku. Niestety, wczoraj zobaczyłem, że pasek jest znowu pęknięty... Co należałoby sprawdzić (zbieżność lub prostolinijność kółek?) lub wymienić aby nie narażać mechanika na koszty?:)

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: czwartek, 3 listopada 2011, 08:51
przez Lucass
A coś go gdzieś po drodze nie przyciera/przycina?
Chociaż ewentualne przesunięcie rowków też mu dobrze nie robi.

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: czwartek, 3 listopada 2011, 08:53
przez Szumak
Albo osie obrotu kół pasowych nie są równoległe albo koła nie są osadzone w jednej płaszczyźnie obrotu - w obu przypadkach pasek pracuje w przesuniętych płaszczyznach kół więc pomiędzy kołami napięty jest skośnie, w konsekwencji występują siły ścinające pomiędzy zewnętrznymi (bocznymi) warstwami paska co skutkuje pękaniem wzdłużnym.

Dziwne jest to, że jak piszesz: koła mają różną ilość rowków - nie powinno tak być i najwidoczniej coś jest dorabiane, więc powyższa sytuacja może być jak najbardziej prawdopodobna, jeśli przeróbki nie zostały wykonane "z głową".

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: piątek, 4 listopada 2011, 07:03
przez kerry
Dopiero odpowiadam, bo interneta w domu ni ma:) Mechanior telefonicznie sugeruje, że być może koło dwumasowe, czyli coś związane ze sprzęgłem w alternatorze. Mówi, że to może hamować pasek i go niszczy. Ale faktycznie, jeśli go niszczy wzdłuż, to raczej jakaś niewspółliniowość (trudne słowo)...

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: piątek, 4 listopada 2011, 10:27
przez branio
kerry napisał(a):wolny rowek był z jednej strony w każdym kółku.
To niekoniecznie musi być dobrze

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: poniedziałek, 9 lipca 2012, 00:46
przez andczar1703
Zaniedbanie wymiany paska napędu alternatora w KANGOO 1,4.
Taki pasek może narobić sporo szkód, z jakimi się spotkałem po zerwaniu paska alternatora.
W moim przypadku było bardzo pechowo. Wszystko potoczyło się lawinowo i bardzo szybko.
Efekt końcowy - wszystkie zawory do wymiany ( wyraźnie odbite ślady kontaktu wszystkich zaworów na denkach wszystkich tłoków, jedne bardziej inne trochę mniej ).
Po demontażu osłon rozrządu, oprócz zerwanego paska rozrządu wyciągnąłem jeszcze fragment właśnie paska wielorowkowego ( jeden klinik - cały obwód ) napędu alternatora . Zwykły pasek klinowy nie dostałby się tam tak łatwo. Oprócz tego zniknął mi też pasek wieloklinowy (wielorowkowy) napędzający pompę wspomagania kierownicy. Prawdopodobnie pasek alternatora wpadł pod pasek wspomagania i też został zerwany, a szczątki zostały pomiędzy kołami napędowymi obu tych pasków no i ten jeden nieszczęsny kawałek, który dostał się do komory rozrządu. Wydaje się być niemożliwe, a jednak.
Też bym nie uwierzył, gdybym nie widział.
Przy okazji: pasek rozrządu miał 54000 km. Mogłem jeszcze spokojnie zrobić te 6000 km. Nie zdążyłem.
Kontrolujcie wszystkie paski i ewentualne wycieki w pobliżu paska rozrządu, to niewiele kosztuje, a można sporo zaoszczędzić.

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: wtorek, 10 lipca 2012, 07:36
przez kerry
Pasek alternatora i pasek pompy wspomagania to nie to samo? U mnie jest jeden...

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: środa, 11 lipca 2012, 06:31
przez Szumak
kerry napisał(a):U mnie jest jeden...

Zależy od konstrukcji silnika i czasem osprzętu. U mnie są dwa.

Re: Rozwarstwiony pasek alternatora

PostNapisane: wtorek, 5 lutego 2013, 15:50
przez kkrauze86
przerabiałem problem 2 razy . Za pierwszym razem pękł wzdłuż potem po wymianie następny wkręcił się w rozrząd :( trochę się podziało ale już jest wszystko gitara. Okazało się, że przyczyną była niedokręcona śruba na kole pompy wody i nie równo pracowało