www.klubkangoo.pl

i to nie przed rozruchem, a już podczas pracy silnika...silnik pracuje bez przerwy (ale diesel nawet z padniętym zupełnie aku będzie warczał)...

przygasają mi światła...wyłącza się radio i uruchamia po chwili samo, podobnie dmuchawa - staje i rusza...pojawiają się kontrolki takie jak przy uruchamianiu silnika(abs i ręczny, ale bez kontrolki akumulatora, grzania świec i usterki elektronicznej silnika - wykresu)...silnik przy tym ma zauważalnie niższe obroty i kontrolki delikatnie pulsują przez kilka sekund...



Macie jakieś pomysły?, bo ja już tylko taki, żeby go z jakiegoś urwiska zepchnąć lub wykąpać w Wiśle w "betonowych kołach"

Masę sprawdź na początek.

Miałem podobny problem ze swoim.
Przy kostkach przy bezpiecznikach pod klapą kable tak zaśniedziały, że aż obgniły. Po odkręceniu normalnie odpadły. Polutowałem, złącza poprawiłem i na razie z tym mam spokój.
Elektryka nie jest tych aut najmocniejszą cechą.