www.klubkangoo.pl

Witam,
Przejrzałem forum, jest kilka tematów o spadku mocy, jednak żaden nie odpowiada dokładnie mojemu. Przelatałem na swoim kangoo już 170 tys, od paru dni niepokoi mnie spadek mocy mojego skoczka. Auto nierówno przyśpiesza, efekt podobny jest jak na ślizgającym sprzęgle ale to nie to. (Ślizgające sprzęgło przerabiałem przy 130 tys). Auto bardzo nierówno i słabo przyśpiesza, efekt ten najbardziej widoczny (odczuwalny) jest na wyższych biegach i gdy silnik jest zimny. Na rozgrzanym silniku efekt jest mniej widoczny jednak nadal istnieje. Czy ktoś miał podobny problem, co może być przyczyną?

Pozdrawiam
Marcin

Silnik jaki?
Co do zasady - zwykle ogólny spadek mocy najbardziej odczuwalny jest na wyższych biegach. Im wyżej tym słabiej. Temperatura silnika też ma ogólny wpływ na moc.
A powodów "zesłabnięcia" może być sporo...

Aaaaa... no dobra, już wiem, 1,5 dCi. Prosiłbym o uzupełnienie podpisu w profilu o typ silnika. To naprawdę upraszcza sprawę...
Zacząłbym od sprawdzenia zaworu EGR.
Jak ta ścieżka nie zaprowadzi donikąd to obawiałbym się padania turbiny...
Trzeba by sprawdzić ciśnienie doładowania.

ja potwierdzę przypuszczenia Lucassa ponieważ miałem podobnie. Na samym początku zaczynał przyśpieszać dużo później aż zaczęło się że jadąc np.100 km/h na 5 biegu odpuszczałem gaz aby zwolnić i za krótką chwilę dodawałem gazu i wtedy niespodzianka: kangurek w ogóle nie przyśpiesza ,maksymalna prędkość jaką może osiągnąć to 120 km/h i to z górki.
Okazało się że EGR jest czyściutki ale kończy swoją żywotność i zacina się w położeniu otwarty ( lub z pół otwartym jak wynika z Twojego opisu), co skutkuje dławieniem się silnika swoimi spalinami.
Na początek można spróbować wypiąć kostkę od EGR i zobaczyć jak będzie( zawór musi być zamknięty , czyli na wyłączonym silniku - przynajmniej ja tak zrobiłem i już 8 tyś km przejechane i śmiga aż miło), potem możesz szukać dalej.
a jeszcze pytanie czy coś Ci się zaświeca na desce??

Taka dziwna ciekawostka.
Miałem podobną sytuacje.
Nawet sprzęgł się lekko ślizgało, opisywałem to na forum.
Okazało się że okładziny z hamulca tylnego były odklejone i blokowały koła przy wyższych prędkościach 4-5 bieg.
Podejrzewam że sprzęgło jest zdarte skoro się ślizgało.
Jak na wyższym biegu nagle dodałem gazu to obroty szły w górę a prędkość mało co rosła.
Ale przejechałem już jakieś 10000 od momentu wymiany okładzin i działa dobrze.