www.klubkangoo.pl

Kanguek jak w podpisie, mam tylko jeden kluczyk ( w zasadzie dwie główki z jednym grotem i brak immobilizera w samochodzie ) na początku czasami centralka przerywała przy naciskaniu na pilociku raz zamykało drzwi raz nie, zaniosłem go do jakiegoś tam ele...coś tam wyczyścił pilot w środku, zmienił baterię skasował za usługę zabrał 10zł i pilocik działał przez powiedzmy dwa dni później te same objawy aż po kilku dniach przestał działać całkowicie - nie zamyka Kangura, siadła centralka.W pilociku świeci się dioda jak naciskam.
Cóż może być przyczyną owego problemu ?
1. Bezpieczniki sprawdzone a nawet wymienione na nowe.
2. Klemy na aku sprawdzone dokręcone, aku naładowane.
Proszę o pomoc

Przeniesione z innego wątku

Cieszę się, że mogłem pomóc. Z tym centralnym to stawiałbym na transponder, tym bardziej, że jak sam napisałeś, po czyszczeniu centralny działał przez dwa dni. Gdyby wina leżała po stronie Tir Trans to nic by żadne tego typu zabiegi nie dały.

alien1987 napisał(a):jeszcze jak pomożecie z centralka to chyba piwko i buteluszkę postawię

No nie wiem jak Lusass, bo coś jakiś czas temu przebąkiwał, ale ja jestem abstynentem, więc możesz co najwyżej wypić nasze zdrowie. Albo jeszcze lepiej wypij i ode mnie za zdrowie Lucassa.

czyli transponder do wymiany ( o ile się da ) czy cały kluczyk w sensie płytka z kluczyka - podkreślam nie mam immo

Wszystko by się wyjaśniło, gdybyś miał drugi kluczyk z pilotem.

Najpewniej pomogłoby przelutowanie całej płytki w kluczyku. Często po dłuższym użytkowaniu pojawia się tzw zimny lut.
Po mojemu zamiana transpondera nic nie da, jeśli już nie masz immo. Transponder odpowiada za komunikację z pierścieniem wokół stacyjki i wyłączanie immo.
Nie ma nic wspólnego z CZ.

Niestety (z musu, nie z przekonań) zostałem kilka lat tremu abstynentem.
A od niedawna jestem już abstynentem do kwadratu
Ale toast za swoje zdrowie przyjmę z radością

Czyli wygłupiłem się z tym transponderem, co nie zmienia faktu, że ewidentnie przyczyny trzeba szukać w kluczyku.

Lucass napisał(a):Niestety (z musu, nie z przekonań) zostałem kilka lat tremu abstynentem.
A od niedawna jestem już abstynentem do kwadratu

Nikt nie pytał co i jak i dlaczego. Nawet jeżeli zostałbyś abstynentem z powodu udanej próby przejechania po pijaku teściowej, to nie zmienia faktu, że wspominałeś o stronieniu od tego typu używek.

Lucass napisał(a):Ale toast za swoje zdrowie przyjmę z radością

Pijemy za Twoje zdrowie

...a'propos tir trans.

Od dłuższego czasu walczę z cz, raz działał, innym razem nie reagował również na przycisk umieszczony na tunelu.
Gdy już straciłem cierpliwość, wywaliłem budkę suflera i budziki, i poruszyłem tir transa zaczęło działać.
Potraktowanie środkami kontaktowymi pomogło na dwa dni.
Naciągnięcie "tetrytkami" pomogło na tydzień.
Teraz działa w 50% a mi skończyły się pomysły.

Rozłącz wtyczkę, małym wkrętakiem dognij blaszki, będzie działać.