Kangur żółty blaszak kupiony w Kwietniu 2011 w zagłębiu magików i mistrzów szpachli w Wielkopolsce,
Mtor 1,9 D 64KM F8Q630
Wersja Kangura OASIS tak napisał rzeczoznawca
Przebieg 114tys(nie będę tu wnikał co i jak 114..

zrobiłem nim 35tys, ostatnio kompletny rozrząd i zaczęło się.....(filtry co 10)
Jak jest zimny to grzeje świece, raz przerwa aż pyknie 2 raz za 3 kręcę kilka sek i nic po 2 minutach to samo aż zaskoczy chełta nim straszenie jakby mocy nie miał (jakby nie wszystkie gary paliły?)lekko mu gazuje aż wskoczy na normalne obroty wtedy strasznie ciężko chodzi po chwili normalnie i cały dzień na pyka pali.Dodam akma nowa(74A) zalany verva w lecie palił zero problemów ok wiadomo czasem za 2 zakręcił ale teraz dramat. (-5 stopnia)
Czy może być coś z rozrządem nie tak?
Jak ktoś ma pomysł bardzo proszę o opinie, jutro sprawdzę świece.
Nie mam złych intencji, ale czytam, czytam i bez znaków przestankowych mało rozumiem. /MOD