Cześć,
niestety "sypnęła się" moja pompa wtryskowa (Lucas "na sznurek") - dość silnie cieknie z niej podczas pracy:
- albo spod regulatora obciążenia ("regulator wyskości"),
- albo spod łączenia modułu rozdzielacza wtrysku z korpusem pompy.
Wyciek zlokalizowałem macając paluchami spód pompy, na łączeniu tych dwóch kawałków pompy. Poza tym auto jeździ jak szatan, pali na dotyk, tylko coś za niskie ma jałowe obroty, i czasem bombelki powietrza polecą w rurkach.
Czas na pytanie:
czy komuś z was przydarzyła się podobna historia i jak się skończyła?
Łudzę się że to wyciek spod regulatora, bo z tego co wypatrzyłem w internecie to widzę że z zamiennikiem będę miał kłopot (łatwiej "złapać" cały silnik).
Pozdrawiam
Michał