przez cyberhuman poniedziałek, 8 października 2012, 21:19
Na moje e to nie wina silnika, tylko osprzętu... Oczywiście, mogę się mylić, bo aż tak dobrze, to się nie znam, a dCi jest mi zupelnie obcy. Ale common to common i każdy common ma wiele common z innym common (chyba się upiłem mlekiem z czosnkiem)...
Może to i mógłby być EGR - recyrkulacja spalin na zimnym, a potem coś tam się dzieje. Ale, w moim CRDi (dla przypomnienia Kia Sorento 2,5 CRDi - robiony przez włoskie VM Motori, czy jakoś tak) EGRa zaślepiłem blaszką od coca coli. Bez sensu w sumie, bo rozszczelniłem uszczelkę i teraz trochę wywala syfu tą blaszką. EGR był (i jest) odłączony od podciśnienia w pozycji zamkniętej, czyli NIE MA recyrkulacji spalin. I tak jest dobrze i tak to działa - i silnik oddycha TYLKO czystym powietrzem, nie jakimiś tam spalinami, które potem zostawiają w całej komorze smołę... Jeśli w dCi można zaślepić EGR/wypiąć mu podciśnienie, to polecam po wyczyszczeniu tego zaworu to zrobić. Może będzie ciut więcej palił, ale będzie miał większą moc i czystszy silnik. Chyba, że w dCi nie można.
Może masz tak, że EGR masz ciągle w jednej pozycji - jeśli jest łatwo dostępny, zawór EGR to banalnie prosta rzecz do ogarnięcia.
Natomiast z odłączonym podciśnieniem coś trzeba zrobić - u mnie jest zaślepione grzybkiem plastykowym i basta.
Jak to nie pomoże, obczaj czujniki: położenia wału i wałków rozrządu (nie wiem, czy jest jeden wałek, czy są dwa i po ile mają czujników)...
1,9 dTi RXE, 2000, 59 kW, jakiś taki Gwiezdny Pył; mod Bogdana - koła 15", fotele Scenic, schowki lotnicze, osłona od 4x4 itd itp...
/avatar pochodzi z pasji off... niestety, kangur jest 2WD.../
http://wymiatamy.com