www.klubkangoo.pl

Niestety, świeżo nabyty Kangur stoi krzywo - przycupuje na lewą stronę.
Pytanie: uszkodzona belka skrętna czy sprężyna McPherson'a?

Może być albo to, albo to, a także i to, i to.
Na macanego sprawdź McPhersona.
Tył zwykle po pęknięciu drążka opiera się na odbojach. Wystarczy zaglądnąć.

Pęknięty drążek raczej nie jest, bo to bym zauważył już przy oglądaniu auta. Poza tym, przy pękniętym drążku lewe tylne koło dostałoby pochył. Tak sądzę.
Jadę wkrótce do specjalistów od belek:
http://www.franceautoservice.pl/

Napiszę co i jak...

Sprężyna też nie jest pęknięta - raczej ugnieciona... Przód wyraźnie niżej siedzi niż tył, z przechyłem w lewo.

Zawieszenie naprawione. Ktoś naprawiał tylną belkę - wymienił drążki, ale nie umiał już ich prawidłowo ustawić, więc ustawił je byle jak.
Przewidywany koszt: 400-1000 pln.
Udało się zrobić za 350 pln.
Kangur stoi prosto, ale nadal przednie sprężyny kwalifikują się do wymiany - przód jest wyraźnie niżej za nowości...

Generalnie przód kangura ma opuszczony nos. Wyjątkiem jest 4x4 ale ona ma zupełnie inne zawieszenie.

Wg tego rysunku powinien stać prosto: http://renaultkangoo.w.interia.pl/wymiary.htm

Może opuszczone nosy to właśnie efekt zużytych przednich sprężyn. Tył mam ustawiony na wysokość fabryczną.
/manewrowałem przy sprężynach przy innym aucie robiąc lift 2" - wiele egzemplarzy niedłubanych o przebiegach ma też nosy opuszczone. Sprężyny wygniatają się, zużywają jak i inne elementy.../

Może po prostu krzywo się patrzył na świat:)

cyberhuman napisał(a):Wg tego rysunku powinien stać prosto: http://renaultkangoo.w.interia.pl/wymiary.htm

Szkic z linka ewidentnie wprowadza w błąd. Odległość pomiędzy kołami a nadkolami powinna być mniej więcej taka sama. Wyobraź sobie, że masz auto ustawione jak w powyższym linku i wrzucisz cztery worki pyrów
http://www.autocentrum.pl/galerie/renau ... a-wymiary/

edpawel napisał(a):

cyberhuman napisał(a):Ktoś naprawiał tylną belkę - wymienił drążki, ale nie umiał już ich prawidłowo ustawić, więc ustawił je byle jak.

Witam , mam dokładnie ten sam problem , ustawiałeś drązki sam , czy u jakiegoś mechanika? Gdy kupowałem auto niezauważyłem tego , ale po krótkim czasie wszystko było jasne.. mój kangoo delikatnie jest przechylony na lewą strone , miedzy tylnym lewym a prawym nadkolem jest kilka cm róznicy , kiedyś miezyłem ale juz niepamietam ile jest dokładnie , na oko widać ze auto jest krzywo , wystarczy sie wpatrzyć dokładnie... ktos kto o tym niewie , raczej tego nie zauważy ale jak już sie wie to widac ,że stoi krzywo... na zbieżności wykazało ,że negatywy były przechylone w lewą stronę , a to całe auto było przechylone :< , oczywiście nikt sie nie gapnoł , doopiero sam wywnioskowałem ,że przez to ,że auto jest krzywo , wystąpił ten błąd.
Niewiem jak sobie z tym poradzić , niby niema problemu ale jest :<
naprawe sobie odpusciłem ze wzgledu na koszty , podejrzewam ,że z 500zł w zwyż u mechanika za takie coś , jeszcze sie zatym nie rozgladałem na poważnie
, ale mój mechanik odomówił tej roboty i przyznał ,ze pasowało by to naprawić , ostanio miałem inne naprawy i jakoś naprawa belki uciekła w zapomnienie
PS: belka 4 drązkowa , wersja osobowa... przy mega dynamicznej jezdzie czuć...






PS: teraz od kilku dni mam nowy problem , >>>spryskiwaćz szyb<<< płyn ze spryskiwaczy zamist na całą szybe leje ledwo co na wycieraczki , od spryskiwacza niecałe 10-15cm na szybe , płyn przez cały rok lałem zimowy , pompka pracuje , z tyłu spryskiwacz chyba już wogóle nieleje :< , przepraaszam za off topic.



Jakieś pomysły

Nie dubluj własnych postów. Używaj opcji EDYCJA. /MOD

Wymienić pompkę koszt nowej ~20zl , radość z psikania nową bezcenna