Strona 1 z 2

Zderzak tylny

PostNapisane: piątek, 18 marca 2005, 07:18
przez kerry
Witam, szukałem na forum, szukałem w torbie i nie znalazłem:) Zamierzam kupić czujnik cofania i chcę przygotować się teoretycznie do montażu, żeby nie było potem niespodzianek :wink: . Jak odkręca się tylny zderzak? Czy jest on zamocowany tylko na tych dwóch wkrętach z boku, czy ma gdzieś jakieś "niespodzianki"? Czy coś mogę niechcący uszkodzić, złamać przy zdejmowaniu? Czy da się to zrobić "pod blokiem" czy muszę szukać kanału? Czy ktoś ma doświadczenia z montażem czujników?

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2005, 21:53
przez kerry
Halo! Nikt nie odkręcał? 8O

PostNapisane: poniedziałek, 21 marca 2005, 22:09
przez zuwik
Na to wygląda :wink: Tak kompletnie na pamięć chyba są jeszcze dwie śrubki od góry, ale to tak mi się wydaje i nie mam pojęcia czy napewno :wink: a nie sprawdzę bo ciemno. Najlepszą metodą jest podejść, odkręcić co widać i pociągnąć delikatnie, sprawdzając czy gdzieś jeszcze trzyma. Jak tak, to zlokalizować gdzie i próbować zdemontować. Simple :wink: Co do łamania - jak nie pójdziesz na kangoorka z łomem tylko z głową, to nie połamiesz. Co do bloku - demontaż zderzaka to nie rozkręcanie głowicy :wink:

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2005, 09:04
przez Lukasz_Kangoo
Zuwik do kogo pijesz?? ;)

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2005, 17:08
przez zuwik
To że ktoś teraz wypowie słowo "głowica" to nie znaczy, że ma na myśli Twe wielkie wojaże garażowe :wink: Po prostu ta część była odpowiednio skomplikowana do skontrastowania ze zderzakiem :wink:

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2005, 19:36
przez Lukasz_Kangoo
Jednakowoż myślę, że bardziej odpowiednia by była skrzynia biegów ;) ;) ;)

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2005, 08:09
przez PanKot
No i co kerry? Już wiesz jak się odkręca zderzaki?
Zdradź tajemnicę.

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2005, 09:07
przez kerry
Szczerze mówiąc, to sprawa odsunęła się na dalszy plan, jestem w trakcie walk o kredyt na budowę domku (kangurek musi gdzieś mieszkać :wink: )
W tej chwili każdy grosz się liczy, więc czujnik parkowania nie załapał się do potrzeb pierwszorzędnych :roll:
Ale pewnie i tak z ciekawości spróbuję odkręcić zderzak... :idea:

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2005, 09:30
przez loocky
kerry napisał(a):Szczerze mówiąc, to sprawa odsunęła się na dalszy plan, jestem w trakcie walk o kredyt na budowę domku (kangurek musi gdzieś mieszkać :wink: )


Czyżby za jakiś czas szykowała sie parapetówka :?: :wink: :lol:

PostNapisane: piątek, 1 kwietnia 2005, 09:38
przez zuwik
Przy myciu patrzyłem: 2 śrubki od boku (te na widoku), 4 albo 5 od góry (pod klapą/drzwiami) i to są imbusy, a od dołu jeszcze 2 na klucz 10 chyba. Simple :idea: