www.klubkangoo.pl

Witam

Mam ostatnio problem z odpalaniem. Dotychczas bez problemu za pierwszym strzałem. Teraz np rano po nocy jak odpalam (czasami ale często) mogę kręcić i kręcić i nic. Za drugim razem jak przekręcę stacyjkę już odpala.
Jeśli nie odpali za pierwszym razem z komory silnika słychać szybkie jednostajne pykanie. Przekaźnik się zawiesza ?? Co to może być ??

Witam , ja też miałem ostanio problemy z zapalaniem , padł mi przekaznik świec i w pompie paliwa uszczelniacze , musiałem serwisowac pompe paliwa , koszt 600zł słabo palił i przez to ,że długo kreciłem chyba sie spalił sterownik swiec , albo poprostu sie popsuł

a z pompa miałem tak ,ze objawy narastały w ciągu roku , wpierw słabo palił na zimnym , ale jak juz pokręcił to zapalał , pózniej coras gorzej i na ciepłym potrafił słabo zpaalac , z rana po dłuzszym kręceniu rozrusznikiem z tłumika wyskakiwała chmura dymu ,mniej wiecej biały siwy dym , dosyc duza chmurka prawie jak połowa auta czasami:D
problemy z zapalaniem zaczeły sie rok temu i coraz bardziej pogarszało sie...


swieci ci sie kontrolka od świec?


ok ja juz musze leciec , napisz coś jeszcze dokładniej , postaram sie jutro pomóc narazie i pozdrawiam


a z tym kręceniem co za pierwszym razem nie odpala a za drugim odpala to może być (zawór/elektro magnez)w pompie (ale to tylko moje wymysły tak na szybko , pewnie co innego ^^)

Hey. Kontrolka od świeć zapala się tylko jak podgrzewa świece. Nie mam błędu

Mam tak od jakiś 2 miesięcy. Dymek jest normalny podczas odpalania i pracy silnika. Kultura również ok po odpaleniu.

Mogę jutro nagrać ten dźwięk jeśli nie odpali za pierwszym razem.

Dzięki!

Witam , problem z zapalaniem zaczoł sie u mnie około rok temu a problem z dymem po odpaleniu jakies niecale dwa miesciace przed naprawą pompy ( we wrzesniu naprwiłem ) ,problemu z dymem odrazu niemialem tylko jakies 2 miesiace przed naprawa, wpierw dymu prawie niebyło , a ta chmura dymu najwieksza było jakies 2-3 tyg przed naprawą.

Myśle ,ze wpierw miałem problemy ze świecami/sterownikiem ( długo sie z tym meczylem bo mój wczesniejszy mechanik nie mógł sobie z tymm poradzić bo napiecie na swiece bylo a jak trzeba aby sie wlaczaly to sie niewlaczaly ( raz grzaly raz nie ):D pózniej chyba padł sterownik świec i swiece wogóle prestały grzac , ale drugi mechanik wsystko załatwił


znowu musze uciekac , brak czasu , wczesniejszy komentarz zbyt mało opisałem , przepraszam , spieszyłem sie



pozdrawiam

Kurcze Skoczek dzisiaj odpalił elegancko od pierwszego strzała więc nie mogłem nagrać tego dźwięku cykania po nieudanej próbie.

Ale pewnie to się powtórzy.

He, he... zespół zęba niebolącego u dentysty

Lucass napisał(a):He, he... zespół zęba niebolącego u dentysty

To samo pomyślałem. Spoko spoko dorwę paskuda, któregoś poranka się zapomni

Hey

No i mam dzisiaj nie odpalił za pierwszym razem więc nagrałem to co tak brzęczy.

Plik do pobrania tutaj:

http://www.cafe-chocolate.pl/dokumenty/Odpalenie.wav

Pod koniec słychać dość głośno. Słabe nagranie bo telefonem, ale może da radę.

Na moje ucho to żadne cykanie tylko normalnie pszczoła Ci się zalęgła albo raczej szerszeń.
A tak serio to albo jakiś zwarty przekaźnik albo sławetne grzałki do podgrzewania płynu. O ile są w tym modelu silnika.
Spróbuj na macanego ustalić co to brzęczy, bo i przy tym drga na pewno. Potem zrób zdjęcie i wklej.

Znów grzałki ?? Przecież to miałem robione bo mi rozładowywały ako. Dźwięk był zupełnie inny nie brzęczenie.

Ten dźwięk jest bardziej słyszalny w okolicach rozrządu z przodu a nie z skrzynki z przekaźnikami.

Jak jutro nie odpali to spróbuję omacać