Strona 1 z 2

Body kit

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2005, 15:47
przez loocky
Oto kilka ciekawych fotek torbaczy z tuning'owanymi nadwoziami:
http://www.portaldelautomotor.com/TUNER ... foto39.JPG
(dla mnie wugląda kosmicznie)

http://www.autoreview.ru/new_site/truck ... 800/14.jpg
http://www.renault-nk.ru/gallery/kangoo/kangoo-pic3.jpg
(kangoo pickup)

http://www.passiongti.com/Kangoo.jpg
(ciekawy pomysł, choć przód mi się nie podoba)

http://renault_kangoo.webpark.pl/kangoo_rally.jpg
(A ten to mi się podoba, choć tylko oklejony)

http://www.automotriz.net/2001/images/s ... ngoo_2.jpg
(Ten też fajnie oklejony)

Re: Body kit

PostNapisane: wtorek, 22 marca 2005, 19:42
przez Lukasz_Kangoo
loocky napisał(a):http://www.passiongti.com/Kangoo.jpg
(ciekawy pomysł, choć przód mi się nie podoba)[/i][/color]

Ten z przodu wygląda jak nie przymierzająć TFU cienko-cienko ;)

PostNapisane: niedziela, 27 marca 2005, 08:13
przez Juri
Nie złe, nie złe!!!!

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2005, 13:00
przez Gość
Ja pierdole ale wiocha :!: :!: :!: :!:

..a ten fioletowy to VT i w dodatku o jakosci wolajacej o pomste do nieba

PostNapisane: poniedziałek, 28 marca 2005, 19:54
przez zuwik
Fakt, wieś niezła... Tylko pikap się nadaje, choć proporcje ma śmieszne :wink: Ale za to jest sympatyczny. A tego "tygrysa" to do uśpienia... :?
A teraz uwaga panie Gościu: prosimy uprzejmie o cenzuralne wyrażanie się na forum, gdyż nieraz zaglądają niektórym przez ramię ich pociechy (ja takowych nie posiadam, więc moje nie :wink: ) i trzeba to mieć na uwadzę. Jak i również to, że nasze forum to miejsce publiczne, inaczej mówiąc po prostu nie wypada :?

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2005, 19:26
przez sw
Najładniej malowane autko widziałem kiedyś w Szczawnicy: Xantia cała pomalowana w rumianki. Wyglądała świetnie - na łące nie do namierzenia.

Są firmy, które malują dowolne obrazy na autach - nawet to drogo nie wychodzi. Tylko trzeba miec pomysł. Te na zdjęciach pomysłu nie miały.

We Francji widziałem Kangoo z paką jak w żuku. tylko, że ta paka była znacznie wyżej niż w kangurze-pickup pokazanym na zdjęciu i wystawała po obu stronach po ok. 30cm.

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2005, 21:56
przez Grzelos
sw napisał(a):Najładniej malowane autko widziałem kiedyś w Szczawnicy: Xantia cała pomalowana w rumianki. Wyglądała świetnie - na łące nie do namierzenia.


Samochód w rumianki (i do tego ładnie pomalowane) wygląda może ładnie, ale na Boga - nie Xantia!!! Xantia to stylowy, nie rzucający się w oczy, elegancki liftback, jemu przystoją stonowane kolory (srebrny, ciemna zieleń, granat, bordo, czarny). Do rumianków idealne jest moim zdaniem 2CV albo bardziej w klimacie Renault - R4. Kiedyś jak startowało Kangoo to słyszałem, że jest ono nawiązaniem (dość mocnym) do Renault 4, które było przecież niezmierni sympatycznym autkiem. Czy szanowni Kangooromaniacy coś odnajdują z R4 w Kangoo?

PostNapisane: wtorek, 29 marca 2005, 22:48
przez zuwik
Hehe, rozbawiło mnie to, że Xantia to "stylowy" liftback :wink: Bez urazy, chodzi o to, że to taka "kantka" :wink: Dla pocieszenia (i może naprowadzenia na mój tok myślenia) dodam, że elegancka to ona jest i był taki okres, kiedy chciałem takie "duże fajne auto" (ech te czasy dzieciaka, aż się łezka w oku kręci :) ). Renault 4 "osobiście" nie znam, ale kojarzy mi się z takimi wąskimi brukowymi uliczkami we Francji i w Chorwacji. A to miłe skojarzenia :wink: Kangoo jest zbyt nowoczesny, żeby tak samo wyglądać w tych uliczkach, jednak pozostał mu ten sympatyczny wyraz twarzy :wink: Myślę, że podstawowym nawiązaniem jest forma nadwozia: najpierw maska, a potem to już jedna całość, proste kształty i dużo szkła, a wszystko w bardzo jednolitej formie (nie tak jak np. w Rapidku). Choć mój Kangoor dziś na off-roadzie wyglądał raczej walecznie niż sympatycznie :wink:

PostNapisane: środa, 30 marca 2005, 07:43
przez Grzelos
zuwik napisał(a):Hehe, rozbawiło mnie to, że Xantia to "stylowy" liftback :wink: Bez urazy, chodzi o to, że to taka "kantka" :wink: Dla pocieszenia (i może naprowadzenia na mój tok myślenia) dodam, że elegancka to ona jest i był taki okres, kiedy chciałem takie "duże fajne auto" (ech te czasy dzieciaka, aż się łezka w oku kręci :) ).


Kantka? Wresja MkII też wg Ciebie to kantka? To co powiesz o BX? Moim zdaniem Xantia jest o niebo bardziej stylowa od poprzedniej wersji C5 (obecna jest o niebo lepsza), która wygląda jak Leganza albo inne Daewoo. Pisząc stylowa miałem na myśli to, że w tym nadwoziu widać rękę stylisty (Bertone), czego niestety nie można powidzieć o wielu obecnych konstrukcjach samochodów klasy średniej. Pomijam tu Francuzy (no może z wyjątkiem tego nieszczęsnego C5) i włoskie konstrukcje (z wyjątkiem Fiata, który wyraźnie się gdzieś zagubił stylistycznie). Obejrzyjcie sobie najnowsze dziecko Citroena:
http://citroen.triger.com.pl/citroen_4416.html
Oczywiście żeby nie było zbyt pięknie, uważam, że totalnie zawalili stylizację deski rozdzielczej :-)).

PostNapisane: środa, 30 marca 2005, 10:45
przez zuwik
C5 to dloa mnie obraz tragedii narodowej Republiki Francuskiej. Citroen się gdzieś zatracił, co potwierdza C6. Taka ładna linia i ten tył... :? Mi się nie podoba. C4 ujdzie jako 5-drzwiówka. C3 leży. C2 to całkiem "fikuśne" autko, no ale to nie ten prestiż. Tyle mojego gustu o nowych cytrynkach. Do koszmarków klasy średniej należy jeszcze dorzucić starą lagunę (tą poprzednią, nie najstarszą :wink: ) - jakiś kryzys francuski... Więc wracając do starych - jak mówiłem Xantia mi się podoba i podobała, właśnie ta prostota kształtu nadawała jej elegancji. To tak jak BMW: stara piątka była ładna i elegancka - teraz nastrzelali bajerów stylistycznych nowej ery i co mamy? Oczy same się zamykają. Ale dosyć subiektywizmu :wink: