Tak
To zdecydowanie zło... po pewnym czasie żona zaczyna orientować się, że kasa znika
Nagle dopytuje się co to jest hamownia i dlaczego tak często ją odwiedzasz, po co Ci nowy wałek skoro w szufladzie leży nowy i tylko czasami używany
, dlaczego kupujesz rury nierdzewki skoro instalacja w domu nie cieknie i czy te nowe felgi rzeczywiście były w takiej okazyjnej cenie... a to dodatkowe coś w środku to zupełnie nie było potrzebne, bo auto i tak jest ładne no i dlaczego tak hałasował jak jechała na zakupy
No i na koniec chyba musi wybrać sie do kosmetyczki, bo wydawało się jej, że wszyscy się na nią gapili jak stała pod światłami...