Nie wiem jak się szyby brudzą bez owiewek, bo założyłem je drugiego dnia po zakupie autka.
Powiem tak - jadąc w nocy w śnieg i pluchę do Zakopca z Łodzi to po jakimś czasie prawie nic w bocznych szybach nie widziałem i co jakieś 100 km musiałem się na stacjach zatrzymywać coby omyć szybki - ale podkreślam - warunki były wybitnie extremalne - natomiast w codziennej eksploatacji jakoś nigdy nie zauważyłem coby mi się boczne szyby brudziły po pryskaniu spryskiwaczami - może to dzięki owiewkom a może dzięki częstemu myciu (raz na tydzień).
Reasumując wydaje mi się, że warto - doceniłem to nawet dzisiaj jak sobie pojeździłem z uchylonymi szybkami bo było miło i ciepło i dzięki owiewkom nie chciało łba urwać.
A po trzecie mullann - korzystaj bo za chwile nie będzie co do autka dokładać - przynajmniej mnie na dzień dzisiejszy się inwencja skończyłą - alusy są, CB jest, owiewki, pokrowce, szybki przyciemniane - akurat fanem skóry na kierownicy nie jestem - no nie wiem co jeszcze można.
Myślałem o "rządówkach" stroboskopowych ale to zabawa do spotkania z pierwszym patrolem bo chyba nikt nie uwierzy w borowikowe Kangoo
Z kolei pseudoksenowy też nie wchodzą w grę bo oryginałów do Kangoo nie ma, a debili co mnie oślepiają jadąc maluchem z naprzeciwka z takim czymś tobym powystrzelał, więc nie będę sam trzody robił.
2008 Kangoo II Privielege 1.5 dci 105 km - wszystkomający z cennika z wyjątkiem dachu szklanego.
2004 Kangoo I Helios 1.5 dci - 102 km