Strona 1 z 1
holowałem sobie

Napisane:
wtorek, 24 stycznia 2006, 13:43
przez lam3r
Mrozy przyszły i zaczęły się problemy z autami w firmie. Wczoraj padł akumulator w Renault Megane Kombi 1.9DTI - ale właściciel wiedział, że jest na wykończenniu i to jego wina, że za wczasu nie pomyślał o zmianie.
Natomiast dzisiaj umarło się Skodzie Oktavi 1.9TDI kombi. Trzeba było sholować knedla do serwisu. Na pierwszy ogień poszedł Megane, ale kierowca tak szarpnął, że wyrwał sobie hak:-) No i padło na mnie. Jakieś trzy tygodnie temu holowałem to Megane, a dzisiaj Skodę. Oba doholowałem do serwisu, ale wcale mnie to nie cieszy. I jedno i drugie auto jest dużo cięższe do Kangurka i mam nadzieję, że już więcej nie będę musiał go nadwyrężać!:-)
No to tyle moje chwalenia się;-)

Napisane:
wtorek, 24 stycznia 2006, 13:59
przez MK
Jalk to robiłeś z wyczuciem i nie przeciążałeś sprzęgła nic mu nie będzie

.
Ja swoim 2 razy ciągałem po "kopcach" Forda Transita


Napisane:
czwartek, 26 stycznia 2006, 20:38
przez czerja
a ja ze swoim silniczkiem niestety odmówiłem holowania fiata tempry!

Napisane:
piątek, 27 stycznia 2006, 00:47
przez Bullitt
Wczoraj widziałem Matiza holujacego...
Citroena Jumpera i to wysokiego i dlugiego


Napisane:
piątek, 27 stycznia 2006, 01:15
przez zuwik
czerja napisał(a):a ja ze swoim silniczkiem niestety odmówiłem holowania fiata tempry!
Nie doceniasz. Spróbuj kiedyś - zobaczysz, że da radę


Napisane:
piątek, 27 stycznia 2006, 07:22
przez kerry
Bullitt napisał(a):Wczoraj widziałem Matiza holujacego...
Citroena Jumpera i to wysokiego i dlugiego

Całkiem jak w słynnym kawale o matizie i tirze... a może to jednak nie był kawał?


Napisane:
piątek, 27 stycznia 2006, 13:07
przez lam3r
Bullitt napisał(a):Wczoraj widziałem Matiza holujacego...
Citroena Jumpera i to wysokiego i dlugiego

I fajnie. A nie jest tak, że teraz oba auta są dłuuuugie?:-) Był kiedys taki film z pewnym francuskim komikiem, który uparł się wyciągnąć traktor swoim autkiem


Napisane:
piątek, 27 stycznia 2006, 16:55
przez darecki
Moje clio często robiło za holownik ducato maxi( 2.2t na pusto) , kangoo też , ale rzadziej...

Napisane:
niedziela, 29 stycznia 2006, 11:16
przez czerja
a więc do jakich kilogramów może mieć moja "przyczepka " do holowania?
a poza tym mieszkam w górach i wszędzie pod górkę i tak naprawdę to był powód odmówienia!dla ciekawskich dodam że mieszkam ok.100 metrów od najwyżej położonego rynku w Polsce!!!tu są góry a zimą to już bajka!holować?chyba tylko 4x4!