Strona 1 z 5

Zima

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 14:55
przez lam3r
A we Wrocławiu śnieży śnieg...:-) Kto zmienił już na zimówki? Ja umówiłem się tydzień temu na piątek 16-tego... wygląda na to, że trochę pojeżdżę na letnich po śniegu:-)

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 15:35
przez KangooMir
Ja na zimówkach pomykam już od 3 tyg . Zawsze zmieniam kiedy średnia temperatura nie przekracza 10 stopni. I nie stoję w kolejkach :D :D

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 15:53
przez lam3r
KangooMir napisał(a):Ja na zimówkach pomykam już od 3 tyg . Zawsze zmieniam kiedy średnia temperatura nie przekracza 10 stopni. I nie stoję w kolejkach :D :D


W kolejce stał nie będę umawiałem się tydzień temu na taki termin, bo uznałem, że będzie OK.
Z tego co zauważyłem, to na mokrej nawierzchni (deszcz) letnie mi się lepiej sprawują. Dlatego też, ze zmianą na zimowe czekam do końca... zakładam jednak, że to kwestia opon - ja mam jakies Dunlopy, ale się na tym nie znam:-)

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 17:11
przez Masaccio
Ja zmieniłem dzisiaj na zimowe (koła), ale już wczoraj by się przydało.

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 19:40
przez dominik
Masaccio napisał(a):Ja zmieniłem dzisiaj na zimowe (koła), ale już wczoraj by się przydało.

no tak narazie zabronili handlować, a nie zmieniać koła :wink:

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 20:36
przez Kauczuk
Ja jeszcze jeżdzę na letnich (łysych). Póki co nie mam czasu żeby czekać u wulkanizatora godzinę czy dwie aż mi założy opony na felgi. Bo z przełożeniem kół to sobie poradzę...
Pozdrawiam wszystkich

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 20:40
przez Masaccio
dominik napisał(a):
Masaccio napisał(a):Ja zmieniłem dzisiaj na zimowe (koła), ale już wczoraj by się przydało.

no tak narazie zabronili handlować, a nie zmieniać koła :wink:
Sam u siebie możesz nawet handlować, tym bardziej zmieniać koła :lol:

PostNapisane: niedziela, 11 listopada 2007, 23:49
przez Wiz
Apropo zimy i letnich opon.
Jakis czas temu zakupilem takowe oponki oczywiscie letniaczki. Opinia o nich brzmi: opona produkowana przez firme robiaca kapcie dla sportu - mysle sobie przerost formy nad trescia w Kangoorze. Jednak po przemysleniu sprawy doszedlem do wniosku ze tylko guma trzyma mnie na tym swiecie jeszcze :) Wiec kupilem.
Wracajac do zimy, to do wczoraj kiedy to temperatura byla raczej niska, niezaleznie czy bylo sucho czy mokro sprawowaly sie FANTASTYCZNIE :!: wczesniej jezdzilem na Kleberach i juz myslalem ze jest dobrze. Teraz zweryfikowalem zdanie :!: Jest MEGA :!: Polecam wszystkim z ciezka noga. Jutro bedzie test sniegowy, bo umowiony jestem na wtorek :?
Niestety od wtorku wersja tranwaj czyli waski rozstaw i dluzsza droga hamowania - zeby nie narty to bym powiedzial ze nienawidze zimy :D

PostNapisane: poniedziałek, 12 listopada 2007, 10:15
przez Mowso
he he widzisz z zrzekałeś sie kiedyś że zimy nie polubisz i co ?? :) A ja w tym roku musze przetestować Twój patent trzymania nart i desek na kratce i schowku :D bo mi sie w zeszłym roku spodobał

PostNapisane: wtorek, 13 listopada 2007, 19:33
przez Masaccio
Chyba zimowe opony uratowały mojego kangoora przed większymi szkodami

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Koleś wymusił pierwszeństwo, zdążyłem uciec trochę na prawo i nieco wyhamować, niestety stłuczka była nieunikniona.