www.klubkangoo.pl

Od kilku godzin smigam na gaz. kosztowalo mnie to tzw czwórke. Z sekwencyjnym wtryskiem, firmy BRC, przy silniku 1,4 zwroci sie po 30 000 km!.
Jak cos ciekawego sie wydarzy to napisze, anrazie "idzie jak przecinak"

PS. 0.17 pln za km

GRATULACJE

Cóż to teraz za przyjemność będzie pokonać te 650km z Gdyni do Bielska-Białej No i im więcej takich podróży tym szybciej się instalacja zwróci No w zasadzie nic tylko jeździć i po kilkunastu dniach sprawa załatwiona

RAFAŁ tylko uważaj w trasie, bo im więcej fotek nazbierasz to instlacja będzie Ci się dłużej zwracała

Czy możesz powiedzieć gdzie jest butla, jak to wszystko wygląda ?

Pozdrawiam Yasak
Blue Privilege 1,2 16V

Włąśnie - gdzie umieściłeś butle? Na miejsce koła? A gdzie koło?
dopisz pojemność butli!

W swoim kangorku tez mam instalacje gazowa ale nie sekwencyjny z wymiana kolektora z plastiku na metalowy zaplacilem 2tys. i butle 38 L i wystarczy mi na od 330 do 350km (zalezy czy jezdze po miescie czy trasy) Butla w kole zapasowym , kolo lezy w domku ale jak wyjezdzam na trase biore dojazdowke.

butla zamiast kola zapasowego, pojemnosci 42 litry z czego wykorzystywac mozna 80%. daje mi to zasieg do 400km. wzrost spalania to w moim przypadku ok 15%, z 7,8l/100km na ok9. Ale to juz jest indywidualnie dla kazdego, bo im bardziej dynamicznie sie jeździ tym zużycie gazu rośnie nieproporcjonalnie bardziej niz benzyny.
Jesli chodzi o zwykla instalacje (bez wtrysku) to po dlugich namyslach stwierdzilem ze kupno metalowego kolektora jest bardzo ryzykowne, ze wzgledu na to ze kanaly wlotowe sa bardzo skomplikowanych kształtów i nie jestem pewien czy "chałupniczo" mozna je odtworzyć.
Jesli chodzi o moc to nie czuc zmiany, max predkosc na gazie z silnikiem 1,4 to ok 160, wiec jest ok.
Kolo zapasowe trzymam w szafie- nigdy nie zdarzylo mi sie (ani nikomu ze znajomych) zeby peklo kolo tak ze niedaloby sie dojechac do wulkanizacji, a pozatym mozna kupic spray do uszczelniania, albo najlepiej powiem tak: kumpel mnie wysmial ze zrezygnowalem z zapasu, a ja mu na to -ile razy dzwoniles do mnie w nocy ze gdzies na zadupiu zabraklo ci benzyny, a ile razy peklo ci kolo-wiec sie odpier...

butla zamiast kola zapasowego, pojemnosci 42 litry z czego wykorzystywac mozna 80%. daje mi to zasieg do 400km. wzrost spalania to w moim przypadku ok 15%, z 7,8l/100km na ok9. Ale to juz jest indywidualnie dla kazdego, bo im bardziej dynamicznie sie jeździ tym zużycie gazu rośnie nieproporcjonalnie bardziej niz benzyny.
Jesli chodzi o zwykla instalacje (bez wtrysku) to po dlugich namyslach stwierdzilem ze kupno metalowego kolektora jest bardzo ryzykowne, ze wzgledu na to ze kanaly wlotowe sa bardzo skomplikowanych kształtów i nie jestem pewien czy "chałupniczo" mozna je odtworzyć.
Jesli chodzi o moc to nie czuc zmiany, max predkosc na gazie z silnikiem 1,4 to ok 160, wiec jest ok.
Kolo zapasowe trzymam w szafie- nigdy nie zdarzylo mi sie (ani nikomu ze znajomych) zeby peklo kolo tak ze niedaloby sie dojechac do wulkanizacji, a pozatym mozna kupic spray do uszczelniania, albo najlepiej powiem tak: kumpel mnie wysmial ze zrezygnowalem z zapasu, a ja mu na to -ile razy dzwoniles do mnie w nocy ze gdzies na zadupiu zabraklo ci benzyny, a ile razy peklo ci kolo-wiec sie odpier...

Rafał tu piszę o swoim przypadku:
http://www.kangoo.schron.pl/modules.php ... 5b1ba5b29c

Opona była tak potargana, że żaden spray nie da rady. I wiesz co? Teraz mam 3 opony łyse i 1 na full bieżniku Na wiosnę będą 4 nowe. Więc popieram w pełni, znam tylko jedną osobę, która złapała (oprócz mnie) kapcia w ostatnich 5ciu latach. Zapas przydaje się baaaardzo rzadko.

Ja to najchetniej przyczepiłbym sobie zapas na klape z tylu, ale wtedy pomyslelibyscie ze4 chce sie upodobnic do mercedesa ML hahahahah