Witam
dziś co prawda nie piatek 13-ego ale chyba mnie dopadl wczorajszy pech. Pędziłem moje kango 140km/h i nagle poczulem spadek mocy. Musialem bardziej depnąc aby utzrymac te predkosc. Po chwili, w miescie poczulem spadek mocy. Wciskam gaz w podloge a on ledwo jedzie. No rozpeedze sie do 100km /h ale chyba fiatem 126p moznaby zrobic to szybciej. Co sie stalo? Nie szarpie, nie dymi, rowno chodzi, tylko jakby mi sie wydawalo troche glosniej chodzi.