No cóż, musiałbyś przyjechać na zlot. Może jaka paczka landrynek by się znalazła...

Do rzeczy:
Proste, bo do jutra rana musicie rozwiązać. Potem mnie nie ma przez parę dni.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości