przez cukier czwartek, 28 maja 2015, 08:11
Nie znalazłem strikte tematu, w którym bym znalazł odpowiedz na mój problem. Sprawa wygląda następująco. Auto odpala normalnie, bez dluższego kręcenia ( zima, czy lato, nie ma znaczenia) , kontrolka świec gaśnie szybko. Jednakże, zanim złapie odpowiednia temperature, nie idzie tak jak powiniene. "Dusi" się , kopci na czarno , dopiero po przekroczeniu 2 tys obrotów jako tako daje rade. Problem ustępuje jak juz silnik osiągnie odpowiednia temperature. Wtedy jest wszystko ok. Nie kopci , śmiga normalnie. Spalanie też jest takie jak poiwnno być. Dodam jeszcze ( niewiem czy to ma akurat coś wspólnego z tym), że czasami zdarza sie tak, że niechce odpalic. wtedy musze kilka razy wyłączyc/wlączyc zaplon i idzie. Jak juz odpali to silnik pracuje równo. Nie gaśnie podczasy jazdy ani nic. Dziękuje z góry za pomoc.