Dziurawe, niedbale załatane, pełne wybojów… To obraz ogromnej większości polskich dróg.
Zarządcy dróg nie przykładają wielkiej uwagi do jakości napraw zniszczonych nawierzchni, co odbija się w zdwojony sposób po każdym opadzie deszczu, czy deszczu ze śniegiem i następującym po nim przymrozku.
Zimowe wahania temperatur; odwilż za dnia, po zmroku zaś mróz, to idealne warunki sprzyjające destrukcji nawierzchni dróg. Woda z roztopionego śniegu, najmniejszą szczeliną przedostaje się w głąb struktury bitumicznej, gdzie „czyha” na spadek temperatury poniżej zera. Kiedy już zaczyna zamarzać powiększa swoją objętość bezwzględnie wysadzając elementy drogi. Wystarczy wtedy kilka pojazdów, które skruszą wysadzony asfalt i rozsypią go wokół pięknej dziury, stwarzając idealne warunki do uszkodzenia opon, felg, a nawet całego zawieszenia. Takie drobiny asfaltu leżące na drodze to również idealne warunki do uszkodzeń szyb i karoserii, w wyniku wystrzelenia kamyków spod kół innego uczestnika ruchu. Nie uprzątnięte elementy uszkodzonej nawierzchni to także zagrożenie w przypadku nagłego hamowania – hamowania, które skończyć się może stłuczką, a w normalnych warunkach byłoby zupełnie bezpieczne. Niestety, często nie sposób w ciasnym ulicznym ruchu ominąć takiego ubytku w jezdni, nawet jadąc 40 km/h.
Kiedy już wpadniemy w taką dziurę i uszkodzimy opony, czy też opony łącznie z felgami, nie traćmy głowy. Choć w takich wypadkach to na kierowcy ciąży obowiązek udowodnienia związku przyczynowo-skutkowego, wcale nie jest to niemożliwe. Spokojnie zatrzymajmy auto zabezpieczając wszelkie możliwe dowody tej przykrej przygody. Wezwijmy Policję lub Straż Miejską, chodź czas oczekiwania może nie być krótki, warto zaczekać. Służby mundurowe sporządzą odpowiedni protokół, dokładnie opisując okoliczności, miejsce i czas zdarzenia oraz przybliżony zakres szkód w pojeździe. Na ogół wykonywana jest również dokumentacja fotograficzna. Jeżeli Policja czy Straż miejska nie wykonają zdjęć, zadbajmy o to sami. Pomocne jest także ustalenie świadków zdarzenia, najlepiej osób trzecich, które mogą wesprzeć nas w ewentualnym dochodzeniu roszczeń odszkodowawczych. Jeżeli połamaliśmy zderzak, odpadł nam kołpak lub inny element pojazdu, należy je zachować, aż do zakończenia dochodzenia odszkodowania – to ważne dowody rzeczowe.
Niestety. teraz musimy oddać nasz pojazd do naprawy. Jeżeli jest to konieczne wezwijmy pomoc drogową w celu holowania samochodu. Nie zapomnijmy wziąć rachunek za usługę. W zakładzie mechanicznym poprośmy o skosztorysowanie przywrócenia samochodu do normalnego stanu. Teraz należy ustalić właściciela - zarządcę drogi, na której doszło do uszkodzenia pojazdu. W miastach na prawach powiatu, a takimi są dawne miasta wojewódzkie, drogami zarządza prezydent miasta, gdzie indziej może to być burmistrz czy wójt. Może to być także zarząd powiatu lub zarząd województwa lub Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Mając już zgromadzoną dokumentację występujemy do odpowiedniego zarządcy drogi z wnioskiem o pokrycie szkód w samochodzie. Jeżeli zarządca drogi odmówi nam wypłaty odszkodowania możemy wystąpić do sądu z powództwa cywilnego. W takim wypadku, zwłaszcza, kiedy wartość szkody jest znaczna, wskazana jest opinia uprawnionego rzeczoznawcy, np. PZMot.
Wzór wniosku o odszkodowanie
Miejscowość, dn.
Nazwisko i Imię
Adres
Właściwy zarządca drogi
Wniosek o wypłatę odszkodowania
Składam wniosek o wypłatę odszkodowania za naprawę uszkodzonego pojazdu w wysokości (podać kwotę).
Uzasadnienie:
W dniu (podać datę) jadąc (podać nazwę ulicy i miejscowości) na wysokości posesji nr... wpadłem w nieoznakowaną i zalaną wodą dziurę w nawierzchni. Uszkodzono pojazd (podać markę i nr rejestracyjny). Dowodem jest notatka policji (Straży Miejskiej), zdjęcie pojazdu po uszkodzeniu, zdjęcie miejsca zdarzenia oraz zeznania kierowcy (podać nazwisko i adres) jadącego za mną auta. W wyniku wypadku uszkodzone zostały (wymienić wszystkie elementy). Naprawa pojazdu w celu przywrócenia go do stanu sprzed wypadku została ustalona przez zakład naprawczy na kwotę (podać skosztorysowaną wartość naprawy). Załączam kosztorys. Uszkodzony pojazd można obejrzeć w warsztacie naprawczym (podać nazwę i adres). Zaznaczam, że po skompletowaniu części w dn. (podać datę) pojazd będzie naprawiony. Dodatkowo proszę o zwrot kwoty (podać kwotę), jako kosztu holowania uszkodzonego pojazdu, który po zdarzeniu został unieruchomiony. Dowodem jest rachunek za holowanie.
Kwotę odszkodowania proszę przekazać przelewem na rachunek bankowy (podać numer) lub przekazem pocztowym na podany wyżej adres.
Podpis składającego wniosek
Załączniki (oryginały do wglądu):
1. Kopia notatki Policji (straży Miejskiej)
2. Kopia dokumentacji fotograficznej
3. Kopia oświadczenia świadka
4. Kosztorys naprawy auta (marka, model, nr. rej.)
5. Kopia rachunku za holowanie
Może się komuś przydać. Odpukać w niemalowane.