kangurek pali benzyne i gaz jednocześnie

[Lucass]

Zgadza się. Zbyt bogata mieszanka jaką byłaby mieszanka gaz/paliwo/powietrze nie spalałaby się w całości. Efekt - dym (najczęściej ciemnoniebiesko-czarny) i wyraaaaźny spadek mocy do gaśnięcia silnika włącznie. Oczywiście sonda lambda też by wariowała, a za nią komputer. Generalnie myślę, że samochód do jazdy by sie nie nadawał. Jedź na analizator spalin - będziesz miał jasność.
Albo to wyciek albo kwestia pozycji samochodu przy zapaleniu się kontrolki.

[rafalm1978]

Samochód zachowywał się całkiem normalnie , bez opisanych objawów.Dzisiaj przejechałem ok 70km i wskazówka od benzyny nawet nie rusza się z miejsca.Wyjeżdżę zbiornik gazu do końca , jeżeli licznik pokaże mi więcej kilometrów niż zazwyczaj to będę miał jasność ,że musiał się przełączyć na benzynę w czasie jazdy Trzeba będzie odwiedzić gazownika , w końcu na gwarancji

[Lucass]

Zwracaj uwagę na kontrolkę gazu.
Bywa, że przełącza się na benzynę gdy np zaniknie prąd na cewce wielozaworu butli. A to sie dzieje przy np niekontaktującym dobrze bezpieczniku instalacji gazowej.

[rafalm1978]

Dzięki za info

[Tomazs]

...
Po to jest emulator wtrysku , żeby do cylindrów dochodził gaz , a benzyna była odłączona.

pozdrawiam

Czy przypadkiem ten emulator nie jest po to, aby udawać (emulować) pracę wtryskiwaczy benzynowych podczas pracy silnika na gazie i oszukać sterownik benzyny?
Raczej nie steruje on przełączaniem benzyna/gaz. Za to odpowiada sterownik od gazu.

Jeżeli do cylindrów dostanie się jednocześnie benzyna i gaz to raczej silnik nie da się uruchomić nie mówiąc o jeździe. Po prostu jest za mało powietrza aby spalić taką mieszankę w cylindrze i silnik nie "odpali".

Nie wiem czy pamiętacie instalacje LPG "gaźnikowe" I generacja.
Trzeba było przy przejściu z benzyny na LPG, wypalić najpierw paliwo w gaźniku, i dopiero wtedy przełączyć na zasilanie gazem. Jeżeli przełączyło się za wcześnie, to silnik natychmiast gasł. bo dostawał i gaz i benzynę z gaźnika. Przy wtrysku już tego nie było, ponieważ zawór natychmiast odcinał dopływ benzyny, a drugi zawór załączał gaz.

[Lucass]

Oczywiście, emulator wprowadza w błąd ECU by ten "myślał", że benzyna jest wtryskiwana normalnie.
No i jeszcze jedno. W momencie otwarcia zaworu gazu, jak napisałeś zawór benzyny jest zamykany. Aby jednocześnie do układu dostawał się i gaz i paliwo, musiałoby równolegle dojść do usterki któregoś z zaworów i emulatora. Wyjątkowo rzadki zbieg okoliczności...

[Tomazs]

Aby jednocześnie do układu dostawał się i gaz i paliwo, musiałoby równolegle dojść do usterki któregoś z zaworów i emulatora. Wyjątkowo rzadki zbieg okoliczności...

Może zajść sytuacja, że zawór odcinający benzynę nie zadziała prawidłowo i wtedy mamy sytuację, że przy sprawnym zaworze gazu (który wtedy podaje prawidłowo gaz) do kolektora dostaje się również benzyna. Chociaż w nowszych instalacjach chyba nie ma zaworu benzyny, tylko odłączane są wtryskiwacze, a emulator udaje, że pracują. W odwrotnej sytuacji, czyli na benzynie, gaz powinien być odcięty w zasadzie przez dwa zawory: jeden na zbiorniku, a drugi przy reduktorze. Prawdopodobieństwo, że obydwa padły jest znikome. Chyba, że... elektrozawór na zbiorniku jest pominięty, albo sterownik gazu załącza obydwa zawory.