Chyba to już koniec- umierający Kangur

[nowicjusz]

Guzik jeszcze nie dostałem tego Dokkera. Będę musiał jechać swoim Kangurem na ten plener, mam nadzieję że wszystko będzie o.k. Lampka dale się zapala i gaśnie w różnych okolicznościach. Kupiłem jakiś eliksir na czyszczenie wtrysków, wleję go i zobaczę co to da. Jak dostanę tego Dokkera to wam pokażę i się z Wami pożegnam. Jestem już w klubie Dacia, mało tam na razie mojego modelu Dokker, ale zawsze jakaś pomoc się przyda.

[czarek0402]

Jak to pożegnam?! Nie zgadzamy się. Poza tym znowu będziesz nowicjuszem.

Wysłane z mojego LG-E610 przy użyciu Tapatalka

[nowicjusz]

Już mam tego Dokkera, jest trochę dłuższy i szerszy, ale na wysokość to taki sam , a może nawet te Kangoo ciut większe. Gorzej mi się wjeżdża do garażu, no i nie mam czujników parkowania, a przez te dwa lusterka to słabo widać. Może ktoś ma jakieś linki do kamery bezprzewodowej, to bym sobie zamontował. Co do hałasu przy jeździe to chyba na tym samym poziomie , ale to blaszak. Silnik chodzi cichutko ,ze prawie go nie słychać - benzyna. Jest jakby masywniejszy od kanga.

[Szumak]

Gratuluję nabytku
Opisz jak wrażenia z użytkowania po dłuższym czasie: co uważasz za wady i zalety w porównaniu ze swoim kangurem.
Jak wygląda sprawa ingerencji w salonowy samochód? Gdybyś chciał na przykład założyć czujnik cofania. Sam czujnik kupisz za 30zł, czy istnieje możliwość instalacji bez utraty gwarancji? I ile taka przyjemność będzie kosztowała?

[nowicjusz]

Już sprzedałem swojego Kangura poszedł za 2.700 zł wraz z zimowymi oponami. Miałem w nim hak a przy nowym nie mam i połowę tej kasy wydam na hak. Jazda jest lepsza nie trzęsie tak, lepiej się trzyma drogi. Jak się jeździ do 90 na godzinę to jest ciut cichszy od Kangoo
. Ogólnie jest lepszy komfort, ale jak dla mnie może nie chciałbym tego filcu jako wykładzina bo wióry się tego czepiają. Samochód jest dłuższy wymiarowo tak jak kangoo long. Jest też szerszy. Chodzi ładnie na razie ma 1300 km przejechane. W zasadzie nie wiem czy prze 10 lat przekroczy 100 tyś. Chyba mi będzie służył do końca. Tak naprawdę to tak jak bym jeździł tym samym tyle ,że jest lepsza jazda i komfort. Klima jest, dodatkowo dokupiłem mate nawiewną na siedzenie , gdzie plecy i dupę mi chłodzi. Wadą jest to że nie widzę jak nieraz się skręca przy nie prostopadłych ulicach na skrzyżowaniu- blaszak - brak szyb.No i oczywiście te cofania są utrudnione.BĘDZIE WIĘCEJ KASY TO JAKĄŚ KAMERKĘ ZAŁOŻĘ.