Najprawdopodobniej przyczyna więc leży po stronie elektrycznej . Sprawdź jaki prąd ma akumulator przed rozruchem , być może masz jakiegoś złodzieja prądu. Coś rozładowuje akumulator , rozumiem że po odpaleniu jak chwilkę popracuje i go zgasisz to wszystko wraca do normy?
żółte 1,5 dCi ALIZE 2003r ,ALBRECH 6890+ALAN 9+densei EC2002 Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.
A jaki masz akumulator wstawiony/ może jest po prostu za mały . W sensie daje zbyt mały prąd rozruchowy . Niestety Diesel potrzebuje mocnego kopnięcia na początek . Zabierz akumulator na noc do domu i go doładuj, zobaczysz czy rano będzie ten sam efekt .
żółte 1,5 dCi ALIZE 2003r ,ALBRECH 6890+ALAN 9+densei EC2002 Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.
560 troszkę mało do 1.9 ja też mam 1.5 640A . W dieslu dość duże znaczenie ma prąd rozruchowy . Zrób najpierw jednak tak jak mówiliśmy wcześniej , zabierz aku do domku i doładuj .
żółte 1,5 dCi ALIZE 2003r ,ALBRECH 6890+ALAN 9+densei EC2002 Kłopot z życiem polega na tym, że nie ma okazji go przećwiczyć i od razu robi się to na poważnie.
Witam ponownie, a więc .... wymieniłem aku na 70Ah 640A zabrałem na noc do domu,dzis rano wsadziłem go do auta i sytuacja identyczna, nic się nie zmieniło. sprawdzałem ładowanie i także jest prawidłowe. Nie mam powoli pomysłów
Sprawdź połączenia elektryczne. Po pierwsze klemy, po drugie kabel masowy aku (czy śruba jest przykręcona porządnie do nadwozia), po trzecie plecionkę masy silnika (pod samochodem). W następnej kolejności czeka Cię chyba wyjęcie rozrusznika i jego przeczyszczenie o ile nie regeneracja.