Syczenie po wyłączeniu silnika

Pytam, bo nie wiem jak coś zrobić

Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez MiGo środa, 21 grudnia 2011, 21:56

Cześć,
mam pytanie: dziś zauważyłem że po wyłączeniu silnika słychać syczenie dobiegające spod maski, a dokładniej z okolicy lewego reflektora (strona kierowcy), jakby poniżej lub obok niego. Samo syczenie trwa bardzo długo, nawet do 40 min, a jest poprzedzone takim delikatnym stuknięciem, niedługo po wyłączeniu silnika.
W okolicy jest trochę klamotów: pompa serwo, chłodnica klimy, chłodnica silnika. Z ogrzewaniem nie mam problemów, ani też nie widzę gwałtownych skoków temperatury w czasie jazdy, ilość płynu w zbiorniku wyrównawczym jest ta sama (poziom lustra wody), a odkręcenie korka wlewu do zbiornika nie wpływa na czas "syczenia".
Na forum Scenic'ów znalazłem informację że jest to objaw padającej pompy serwa.

Czy ktoś z Was miał podobny przypadek?

Pozdrawiam

Michał
jest:
P 206
Było:
Kangur Klekot 1.9 bez dopingu
Fiat Bravo II 1.4 16V
MiGo
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 91
Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2010, 20:07
Lokalizacja: Piaseczno i okolice

Re: Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez lukas piątek, 23 grudnia 2011, 19:56

Proponuję odłączyć akumulator podczas syczenia.
Może to coś z ilektrycznością :-)
Mi syczy ciągle w alternatorze, tylko przy włączonym zapłonie to słychać.
W moim przypadku myślę że to regulator napięcia i tak ma być.
Kangoo Van 1.5 dCi 90 KM - 2017r
Avatar użytkownika
lukas
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 307
Dołączył(a): sobota, 13 marca 2004, 00:00
Lokalizacja: B_i

Re: Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez MiGo środa, 28 grudnia 2011, 17:14

lukas napisał(a):Proponuję odłączyć akumulator podczas syczenia.
Może to coś z ilektrycznością :-)
Mi syczy ciągle w alternatorze, tylko przy włączonym zapłonie to słychać.
W moim przypadku myślę że to regulator napięcia i tak ma być.

Problem wydaje się być już zdiagnozowany: padające serwo lub jakaś nieszczelność w układzie hydrauliki, bo wspomaganie zaczyna chodzić "w kratkę" (brak lub b. słabo).

Pozdrawiam

Michał
jest:
P 206
Było:
Kangur Klekot 1.9 bez dopingu
Fiat Bravo II 1.4 16V
MiGo
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 91
Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2010, 20:07
Lokalizacja: Piaseczno i okolice

Re: Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez xbastardx środa, 28 grudnia 2011, 17:33

Jak będziesz chciał serwo, to znasz mój numer :)
Kangoo 1,2 8V b+g, 2000 rok
Avatar użytkownika
xbastardx
Kangoogaduła
Kangoogaduła
 
Posty: 201
Dołączył(a): niedziela, 2 października 2011, 11:06
Lokalizacja: Biskupiec/Szczytno/Reszel/Olsztyn

Re: Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez Lucass środa, 28 grudnia 2011, 20:46

Ale jeżeli pada wspomaganie kierownicy, to ono jest hydrauliczne. Tam nie ma co syczeć. Co najwyżej kapać. Do tego ciśnienie trzyma tylko przy pracującym silniku.
Serwo hamulca prędzej.
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...

Re: Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez MiGo piątek, 30 grudnia 2011, 14:05

Lucass napisał(a):Ale jeżeli pada wspomaganie kierownicy, to ono jest hydrauliczne. Tam nie ma co syczeć. Co najwyżej kapać. Do tego ciśnienie trzyma tylko przy pracującym silniku.
Serwo hamulca prędzej.

To nie ta historia.Odkąd pompa wspomagania umarła nie mam już syczenia, a auto jeździ i dosłownie rwie asfalt przy hamowaniu (na zimnych i ciepłych hamulcach).
Poza tym czy serwo hamulca jest pod przednim reflektorem od strony kierowcy? moim zdaniem nie. pompa podciśnienia rezyduje na silniku tuż obok serwa, czyli bliżej ścianki grodziowej.

Pozdr.
Michał
jest:
P 206
Było:
Kangur Klekot 1.9 bez dopingu
Fiat Bravo II 1.4 16V
MiGo
Kangoojunior
Kangoojunior
 
Posty: 91
Dołączył(a): środa, 14 kwietnia 2010, 20:07
Lokalizacja: Piaseczno i okolice

Re: Syczenie po wyłączeniu silnika

Postprzez Lucass piątek, 30 grudnia 2011, 15:24

W okolicy lewego reflektora jest osuszacz klimy. Taki pionowy cylinder po lewej stronie chłodnicy Może to stamtąd. Choć dziwne że uciekałoby tylko po wyłączeniu silnika...
Ale jeśli problem znikł, to po prostu nie zawaracałbym sobie głowy :mrgreen:
Pozdrawiam, Lucass
Obrazek
Zapraszam na http://www.wedrowki.com
Avatar użytkownika
Lucass
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
Kangoomistrz 2012, ale w dalszym ciągu Zdiagnozowany Kangooholik Podróżny
 
Posty: 10332
Dołączył(a): środa, 28 czerwca 2006, 23:00
Lokalizacja: Kraków, zasadniczo...


Powrót do Pytam

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości

cron