----------Tekst przeniesiony z innego wątku, ale cytat mój-----------
"Czeka mnie jeszcze uszczelnienie łączenia rury z pompą wody. Nie wiecie jak tam to wygląda? Na pewno będę musiał wykręcić wspomaganie, sprężarkę, alternator i łapę od tego wszystkiego. Jeszcze może się skończyć na wykręcaniu kolektora wydechowego. Czy ta rura jest wciskana na oring czy przykręcana jakimś kołnierzem, bo może nie będę musiał wszystkiego rozbebeszać? Ogarnia ktoś temat?"
Dziś wziąłem się za uszczelnianie, a żeby nie rozbierać od razu pół silnika to zacząłem od wykręcenia kolektora wydechowego z myślą, że jednak wyciągnę tą rurę. A że kolektor wymieniał poprzedni właściciel to pomyślałem, że będzie się odkręcać łatwo no i...... poszło za łatwo. Odkręcały się na wszystkich szpilkach tylko nakrętki, ale na jednej odkręciła się nakrętka ze szpilką. Zaczął się lać płyn z głowicy. Okazało się, że ta szpilka nie była dokręcona i właśnie przez nią był wyciek. Czyli wychodzi na to, że kanał jest otwarty i szpilki (nie wiem czy wszystkie) muszą być zakręcane na silikon i oczywiście z czuciem. Jak na razie jest ok i nic się nie leje. Oby było dobrze.
Ps. Dalej nie wiem jak jest mocowana ta rura
