wyciek płynu chłodzącego

[neroman]

mam pytanie dotyczące dziwnego wycieku płynu chłodzącego
płyn gromadzi się w zagłębieniach kolektora dolotowego ale wszystkie węże i połączenia są szczelne.
Czy jest możliwe że płyn ucieka przez korek zbiornika wyrównawczego?

[pietrek]

Witaj,
wyciek jest możliwy bo w korku znajduje się odpowietrznik.
Ale on nie powinien ciec, możliwe że robi się w układzie jakieś większe ciśnienie.
Płynu ubywa? No i czy zbiorniczek robi się mokry?

[slay]

Może puszczać na zgrzewie, kiedy dostanie ciśnienia.

[Lucass]

Korek to wątpliwa droga. Zauważyłbyś, bo na zbiorniczku zawsze zostałyby ślady, jakiś osad. Stawiałbym jednak na połączenia węży. Przejrzyj zwłaszcza te od nagrzewnicy (wchodzą w ścianę grodziową w okolicy zbiorniczka). Wycieku szukaj na zimnym silniku. Na ciepło płyn od razu paruje i przy stosunkowo niewielkim wycieku wszystko wydaje się ok. Jeżeli masz odpowietrznik (taki ni to korek ni to śrubka) na przewodach nagrzewnicy to też jest potencjalne źródło.

Jest niestety i gorsza możliwość. Płyn wywala z pod uszczelki pod głowicą.

[neroman]

wysuszyłem miejsca mokre od płynu i po dzisiejszej jeździe wygląda to na wyciek na zgrzewie zbiorniczka. Spróbuje zakleić ten zgrzew i zobaczę czy to pomoże jeśli tak to wymienię zbiornik na nowy.

[branio]

Spróbuje zakleić ten zgrzew i zobaczę czy to pomoże

nie

[Lucass]

Klejenie = skórka nie warta wyprawki + brak gwarancji efektu.
Używkę lub zamiennik kupisz za dwadzieścia kilka zeta. Popytaj forumowych sprzedawców używanych części. Może być jeszcze taniej.

[xbastardx]

10zł + koszt wysyłki w zależności od opcji. Mam trzy sztuki.

[neroman]

Sprawdziłem zbiornik ciśnieniowo przy pomocy kompresora. Jest pęknięcie które pod wpływem wyższego ciśnienia przepuszcza powietrze więc płyn musi wyciekać tym pęknięciem.

[skawina]

----------Tekst przeniesiony z innego wątku, ale cytat mój-----------

"Czeka mnie jeszcze uszczelnienie łączenia rury z pompą wody. Nie wiecie jak tam to wygląda? Na pewno będę musiał wykręcić wspomaganie, sprężarkę, alternator i łapę od tego wszystkiego. Jeszcze może się skończyć na wykręcaniu kolektora wydechowego. Czy ta rura jest wciskana na oring czy przykręcana jakimś kołnierzem, bo może nie będę musiał wszystkiego rozbebeszać? Ogarnia ktoś temat?"

Dziś wziąłem się za uszczelnianie, a żeby nie rozbierać od razu pół silnika to zacząłem od wykręcenia kolektora wydechowego z myślą, że jednak wyciągnę tą rurę. A że kolektor wymieniał poprzedni właściciel to pomyślałem, że będzie się odkręcać łatwo no i...... poszło za łatwo. Odkręcały się na wszystkich szpilkach tylko nakrętki, ale na jednej odkręciła się nakrętka ze szpilką. Zaczął się lać płyn z głowicy. Okazało się, że ta szpilka nie była dokręcona i właśnie przez nią był wyciek. Czyli wychodzi na to, że kanał jest otwarty i szpilki (nie wiem czy wszystkie) muszą być zakręcane na silikon i oczywiście z czuciem. Jak na razie jest ok i nic się nie leje. Oby było dobrze.
Ps. Dalej nie wiem jak jest mocowana ta rura