To fakt nakładki były tępione, bo założone na żarówki znacznie zmniejszały ilość światła.
Te fabrycznie niebieskie (Cool Blue, Blue Vision itp) są jak najbardziej zgodne z przepisami.
De facto nie są one niebieskie
, tylko ich światło jest bardziej białe (zimniejsze) od tego ze zwykłych żarówek - bardziej przypomina światło dzienne.
Niektórzy sobie chwalą te żarówki, innym nie odpowiadają
Moim zdaniem są niezłe. Bardzo dobra widoczność znaków na drodze (zarówno pionowych jak i malowanych na jezdni), bardzo jasno na śniegu, troszkę gorzej w deszczu. We mgle poprawnie. Powiem szczerze, że spodziewałem się troszkę więcej ale i tak jestem bardziej zadowolony niż ze zwykłych.
W przyszłościu może wypróbuję Philips'y +50%
Co do świateł, to szczególnie w taką pogodę jak mamy teraz bardzo ważne jest dbanie o czystość świateł. Nawet najmocniejsza żarówka traci swoje właściwości jak jej światło musi przebijać się przez warstwę brudu
Zatem dbajmy o czyste oczka Kangoorków
I jeszcze jeden apel
Niech naszym znakiem rozpoznawczym będą zapalone światła przez całą dobę (bo od wczoraj nie ma obowiązku
) Już dziś w Warszawie widziałem kilku kretynów bez świateł
Mgła, śnieg, brudne szyby i lusterka - wypadek gotowy
Prawie się wpieprzyłem na czerwonego Partnera, który jechał za mną na pasie obok
A wystarczyłoby żeby miał zapalone światła. Przecież to żadna oszczędność a ile kłopotów można uniknąć