Może mały i błahy problem ale po kolei...
Mój kangur 1.4 K7J-2001 grzeje się po przejechaniu ok 30 km cyklem mieszanym.Nie jest to zgrzanie do zapalenia się kontrolki, ale temp dochodzi do trzeciej/z pięciu/ dużej kreski od dołu a czasem przekracza.Wentylator się załącza nawet po zgaszeniu silnika i potrafi chodzić ok 10 min./wiem,że to normalne/.Po ostatniej wymianie oleju i sprawdzeniu płynów okazało się ,że mam sam koncentrat w zbiorniku wyrównawczym.Na razie nie mam ubytków,żeby dolać wody destylowanej/chyba,że spuszczę pompką ręczną/.Dużo czytałem w linkownii o odpowietrzeniu układu.Odkręciłem korek plastikowy na rurce,odpaliłem samochód i przegazowałem .Czy powinien płyn wypłynąć tą dziurką po korku


Zauważyłem niedawno ,że spod miski olejowej/chyba/ po nocy, na postoju potrafi mi kapnąć olej/3-5 kropel/Wyżj silnik też jest trochę zabłocony olejem.Wskaźnik poziomu oleju zmienił stan na "oooo-"Wstepnie-pobieżnie mechanik stwierdził,że może to być uszczelka pod głowicą ale chyba są tego inne objawy

