
Kangoo jest po wymianie rozrządu (3 dni temu) i od tego momentu zaczął pojawiać się pewien problem/błąd... Sprawdzałem na różne sposoby i jest pewna prawidłowość tylko nie wiem co jest "nie halo".
Kontrolka (pomarańczowa "elektrokardiogram") zapala się tylko i wyłącznie kiedy przy około 3500-3900 obrotów na 4 biegu osiągnę około 100 km/h, bądź na 5 biegu przy ciut niższych obrotach. Przeciąganie na 4000 i więcej na niższych biegach przy niższych prędkościach nie powoduje nic. Zapaleniu się kontrolki towarzyszy delikatne szarpnięcie i spadek mocy. Byłem oczywiście u mojego mechanika, który podpiął pod komputer i ewentualnie stwierdził, że o 1 czy 2 mm przesunął się napęd pompy wody - rozebrali oczywiście i sprawdzili/poprawili... Jedynie co się zmieniło to to, że przed poprawą bardziej szarpał w momencie zapalenia się kontrolki, a teraz jest to jak pisałem wcześniej delikatne szarpnięcie. Sprawdzałem/przedmuchiwałem "zieloną kostkę". EGR to nie jest ponieważ szarpałby w różnych momentach, szczególnie przy wchodzeniu na wysokie obroty (tak przypuszczam), poza tym EGR to kontrolka silnika... Wtryski dawałyby podobny efekt, ale również w różnych momentach, a tu 4 czy 5 - 100 km/h i...
Cholernie dziwne i wkurzające, a za tydzień w dłuższą trasę jadę i zaczyna mnie to irytować.
Może macie jakiś pomysł...?!
Acha, zapomniałem napisać kontrolka gaśnie samoczynnie po odpuszczeniu gazu... Chociaż dziś nie zdjąłem nogi z gazu przez parę sekund i zostało jej tak, aż do wyłączenia silnika, po ponownym przekręceniu kluczyka oczywiście kontrolka zapaliła się na ułamek sekundy i już... Do 100km/h samochód sprawuje się jak marzenie

Pozdrawiam