Zlot w takiej wersji jak teraz powinien byc organizowany nie czesciej niz dwa razy w roku, bo inaczej stanie sie poprostu spocikiem. Rzadkosc i wyjatkowosc tego wydarzenia bedzie mobilizowala nieobecnych do wybrania sie i czynnego uczestnictwa, co powinno zaowocowac coraz wieksza frekfencja.
Dochodzi jeszcze czynnik finansowy, ktory niejednokrotnie i skutecznie dyskfalifikuje wiele zalog, jesli zloty takie odbywaja sie czesciej.
Osobiscie juz moglbym jechac na nastepny zlot bo podobalo mi sie bardzo i niemoge sie doczekac nastepnego byle tylko moj Kangoor nie zrobil sie znowu agrsywny i ponownie mnie nie ugryzl