Rafal napisał(a):A ja ostatnio gnałem przez Polske bez CB, smutno i głucho było w kangoorze, pasazerki spaly..... No i nigdy w zyciu bym nie wpadl ze ktos przezusil mi ten maly pstryczek z "am" na "fm" i to dlatego nie dzialalo... a ja po ciemku blacialem cale przewody zasilanie, antene i wszystko bylo ok.... Na bledach czlowiek sie uczy!!
Mialem to juz kilka razy. Teraz jak cos jest nie tak, to pierwsze sprawdzam ten przelacznik. A objaw jest taki, jakby ktos antene przyciął lub odpiął. Coś tam słychać, ale bardzo słabo.