Ja mam benzynę, więc co jeszcze inna bajka, ale u mnie nawet w zimie nie zaobserwowałem podwyższonych obrotów. Ja z tego powodu nie płaczę, bo co by nie powiedzieć, to mniejsze zużycie paliwa za tym idzie, a żadnych niedogodności nie powoduje.
Więc nie przejmowałbym się.
Jeżeli moc jest odpowiednią w pełnym zakresie temperatur silnika, a zużycie paliwa nie wykracza poza normę to nie szukaj dziury w całym

Dla spokoju sumienia przy nadwyżkach gotówki możesz podpiąć się gdzieś pod komputer i sprawdzić wskazania czujników.