Witam wszystkim, mam problem z moim kangurem. Przy skręcie kół prawo/lewo mocno szczególnie na parkingu koła zaczynają bić jednostajnie i głośno. Na prostej powoli zanika. W zimie bije bardziej. Trochę już tak jeżdżę, ale zaczęło strasznie walić i nie do końca przechodzi na prostej. Czy ktoś może miał taki problem, albo wie co należy zrobić? Pozdrawiam
Witamy kolejnego (a może kolejną) zadowolonego posiadacza 4x4 Zapewne należy wymienić przeguby przednich półosi. Co w praktyce wiąże się w wymianą całych półosi. Ale to o tyle lepiej, że nie musisz się zastanawiać czy wymieniać tylko zewnętrzne, czy i zewnętrzne i wewnętrzne przeguby.
Dziękuję za radę, ale bije z tyłu czy odpowiedź w takim wypadku nadal jest aktualna? I jaki jest orientacyjny koszt? Poza tym dziękuję za powitanie i odpowiedź:)
Jeżeli na pewno bije z tyłu, to wymiana przednich przegubów niczego nie zmieni. Trzeba szukać luzów tylnego zawieszenia (najpierw) albo przeniesienia napędu (potem).
A to na pewno koła? A nie podpora wału napędowego na przykład?
Zdecydowanie czuję, że to tył tak ciągnie. Byłam już u dwóch mechaników, ale jak się spodziewałam nie wiedzieli co się dzieje. Z objawami tego uszkodzenia jest trochę jakby na kole w jednym miejscu przyczepić bardzo ciężki kamień i on co obrót kół muli jazdę. Przez to bicie, aż całe auto jak żaba się zachowuje.
A to na pewno koła? A nie podpora wału napędowego na przykład?
Jeżeli o to chodzi to nie wiem bicie jak od kół lub ich bardzo niedaleko
Dobra, jeszcze raz. Czy coś stuka przy tym? Czy tylko czujesz coś w rodzaju lekkiego szarpania. Może koła trzeba wyważyć. To zwykle najbardziej jest odczuwalne na niskich prędkościach. Przynajmniej w tylnych kołach, bo tam nie ma przełożenia bicia na kierownicę. A może to coś z hamulcami...
Koła mam zrobione, hamulce też. Wiem, że najlepiej nagrać filmik, ale może nie będę próbować:) Wiem, że opis nigdy nie odda tego co się dzieje. Radzę się znajomych mówią, że przegub, może to być to? Tylko przy skręcie bije i po jeździe prosto powoli ucicha.
Witam Podobne objawy miałem przy rozwalonej tylnej podporze wału napędowego. Przy skręcie zwłaszcza z małą prędkością tłukło się z tyłu jakby ktoś młotkiem w podwozie napierniczał i tył podskakiwał a na prostej wraz ze wzrostem prędkości wszystko się wyciszało.Podporę łatwo sprawdzić, wystarczy ruszyć energicznie wałem przy podporze i jeśli usłyszymy metaliczne stuki to podpora do wymiany. Pozdrawiam.