Wiem, że temat oleju był już wiele razy poruszany, ale żaden nie odpowiedział mi na moje pytanie. Jako że mam zamiar zabrać się za wymianę oleju w moim kangurku to proszę o radę i podpowiedz. Kwestia producenta oleju to jest pewne. ELF. Jednak na chwilę obecną jest zalany GM 10w40 (serwis się rąbnął 15000km temu przy laniu), ale że to była jesień to jakoś to przetrawiłem. Mamy zimę, 15000km przejechane a przebieg samochodu przekroczył 333000 km to mam pytanie. Czy nic złego się nie stanie jak zaleje serduszko w kangurku olejem 0w40? No ewentualnie 5w40. Choć bardziej się skupiam na 0w, bo na zimę zalecany jest właśnie taki, ew. 5w. Co byście doradzili? Moje typy ELF EXCELLIUM w przypadku 0W40, lub ELF EXCELLIUM LDX - 5W40.
EDIT:
Jeżeli to ważne, to na wiosnę biorę się za regenerację turbo
