Witam wszystkich,
mam problem z reanimacją swojego skoczka i powrotem do kraju.
W trakcie drogi na wakacje Kangoor zaczął pobierać płyn chłodniczy w zastraszających ilościach. Po przyjechaniu na miejsce i wybadaniu sytuacji oddałem samochód do warsztatu (wielkie słowo). Na początku diagnoza była standardowa - uszczelka pod głowicą, jednak po oddaniu głowicy do planowania okazało się, że jest pęknięta w dwóch miejscach i nie da rady nic z tym zrobić, wyjściem było znalezienie nowej używanej głowicy i jej zamontowanie. Po wielkich poszukiwaniach (w Bułgarii prawie 10 letni Kangoor jest samochodem na tyle nowym, że niewiele jest części używanych) głowica się znalazła, została splanowana i zamontowana w samochodzie (po kolejnych poszukiwaniach szpilek), dzisiaj jednak okazało się, że jednak głowica nie jest taka jak być powinna, bo pokrywa zaworów nie pasuje. Podobno znaleźli jeszcze drugą taką głowicę, ale dopiero o 19.00 będzie wiadomo czy pasuje, jeżeli nie - to zbytnio nie wiadomo co robić. Wpadłem więc na pomysł, że może w Polsce jest jakaś taka głowica. Jestem już dwa dni ponad plan urlopowy, każdy dzień kosztuje, a ja nie mam jak wrócić, dlatego proszę Was o pomoc w znalezieniu głowicy do Renault Kangoo 1.2 16v silnik D4F 730 - patrząc na głowicę z góry od przodu po prawej stronie jest płaska - inne mają wypukłe półokrągłe mocowanie bodajże wałka rozrządu.
Pozdrawiam
Krzysiek - telepaja